Minęło właśnie 25 lat od likwidacji województwa bielskiego. W okresie istnienia województwa, czyli w latach 1975-1998, mieliśmy 6 wojewodów. Trzech w epoce PRL i trzech w czasach III Rzeczpospolitej. Tylko jeden był bielszczaninem z urodzenia, inny urodził się we Francji, jeden był bezpartyjny a dwóch zostało internowanych.
Pierwszym wojewodą bielskim został w 1975 roku Józef Łabudek. To właśnie on urodził się we Francji, w górniczej rodzinie polskich emigrantów. Tak, to ta sama historia co z Edwardem Gierkiem, może zresztą wspólnota losów decydowała o partyjnej karierze Łabudka, bo wcześniej był wicewojewoda katowickim, a to województwo w latach siedemdziesiątych było matecznikiem gierkowskich kadr. W każdym razie po utworzeniu nowych województw towarzysz Łabudek został skierowany „na odcinek bielski” i pełnił swoja funkcję do czasów pierwszej Solidarności. Na przełomie stycznia i lutego 1981 roku Podbeskidzie objął strajk generalny NSZZ „Solidarność”, a jednym z najważniejszych postulatów strajkujących było odwołanie władz wojewódzkich, którym zarzucano korupcję i nadużycia władzy. W efekcie Łabudek złożył rezygnację, a po wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 roku, wraz z z Edwardem Gierkiem i jego ekipą został… internowany przez Jaruzelskiego. Zmarł w 2009 roku
Drugim wojewoda bielskim został, właśnie po strajku na Podbeskidziu w 1981 roku, pierwszy sekretarz PZPR w Cieszynie, Stanisław Łuczkiewicz. Zmarł w 1987 roku podczas pełnienia funkcji wojewody. Został zapamiętany raczej dobrze, ma ulicę swojego imienia w Strumieniu, w którym w latach siedemdziesiątych pełnił funkcję naczelnika gminy. Gdy IPN w 2007 roku w ramach likwidacji pozostałości po komunizmie zwrócił się do samorządu Strumienia z wnioskiem o zmianę nazwy, samorządowcy odmówili.
Po śmierci Łuczkiewicza w fotelu wojewody zasiadł kolejny nominat PZPR, Franciszek Strzałka (to właśnie on jako jedyny urodził się w Bielsku-Białej. Kariera Strzałki była od 22 roku życia związana z partią komunistyczną, jako 26-latek był już sekretarzem partii w Zakładach Przemysłu Włókienniczego „Bewelanie”, potem był członkiem Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR by w 1987 roku objąć funkcję wojewody.
Strzałka był wojewodą tylko trzy lata, koniec jego urzędowaniu przyniosły zmiany ustrojowe 1989 roku. Rząd Tadeusza Mazowieckiego dokonał na początku 1990 roku zmian na stanowisku wojewodów. W województwie bielskim nominację uzyskał Mirosław Styczeń, działach opozycji solidarnościowej, w latach 1980-81 rzecznik prasowy regionalnej Solidarności, w stanie wojennym internowany. W wyborach czerwcowych w 1989 roku kierował sztabem wyborczym Komitetu Obywatelskiego. Sprawował swoją funkcję przez trzy lata, w lutym 1994 roku został odwołany ze stanowiska wojewody przez nowopowstały rząd SLD. Styczeń był pierwszym niekomunistycznym politykiem zarządzającym województwem bielskim.
Jego następca został wspierany przez lewicę profesor i prorektor filii Politechniki Łódzkiej, Marek Trombski. Trombski nie należał do żadnej partii, ale startował w wyborach z poparciem najpierw PZPR, a potem SLD. Po zakończeniu swojej misji politycznej wrócił na uczelnię i został wybrany na rektora Akademii Techniczno-Humanistycznej.
Ostatnim wojewodą bielskim został pod koniec 1997 roku Andrzej Sikora. Adwokat, w latach osiemdziesiątych związany z opozycją, w 1989 roku został wybrany z listy Komitetu Obywatelskiego do sejmu kontraktowego. Jego urzędowanie przypadło na okres rządu Jerzego Buzka, który zainicjował reformę podziału terytorialnego, efektem której była likwidacja województwa bielskiego. Sikora był zatem ostatnim wojewoda bielskim, przestał pełnić swoja funkcję z ostatnim dniem 1998 roku.
Od 1 stycznie 1999 roku nie było już ani województwa, ani wojewodów. Czy jeszcze kiedyś będą?
Na zdjęciu MIrosław Styczeń, pierwszy wojewoda bielski po przełomie 1989 roku.