W piątek na peronie dworca PKP w Bielsku-Białej miał miejsce briefing dwóch byłych członków rządu Mateusza Morawieckiego – Grzegorza Pudy i Marcina Horały. Zachęcali oni do poparcia inicjatywy „Tak dla rozwoju”.
Przypomnijmy, posłanka Lewicy Paulina Matysiak i – goszczący w piątek w Bielsku-Białej –poseł PiS Marcin Horała zainicjowali powołanie ruchu społecznego "Tak dla rozwoju". Ma się skupić na wsparciu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, elektrowni jądrowych i polskiej armii. Założyciele ruchu zadeklarowali na platformie X, że chcą "odłożyć na bok" różnice "światopoglądowe, historyczne i inne", aby zaangażować polityków różnych opcji, organizacje i obywateli w pracę nad "kluczowymi dla rozwoju Polski" inwestycjami. Posłanka za zaangażowanie w inicjatywę została zawieszona w prawach członki Klubu Parlamentarnego Lewicy.
Powody bielskiego spotkania wyjaśnił poseł Grzegorz Puda: - W ramach stowarzyszenia „Tak dla rozwoju” podjęliśmy ogólnopolską inicjatywę zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy wspierającej realizację Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym kształcie. Obecny rząd chciał najpierw zaniechać ten projekt w całości, później mówiono o częściowej realizacji. Nie wiadomo jak to będzie wyglądało.
Inicjatywa ma swój bielski wątek. Linia Katowice – Bielsko-Biała miała pokrywać się z jedną ze szprych prowadzących do Baranowa i ułatwić dojazd do CPK dla mieszkańców Bielska-Białej i Podbeskidzia. Nasza inicjatywa ma przywrócić procedowanie tej inwestycji w pierwotnym kształcie – tłumaczył Puda
O szczegółach mówił Marcin Horała: – Ostatnie miesiące po wyborach pokazały pewien fenomen społeczny poparcia dla inwestycji prorozwojowych. Powstał pomysł budowy jakiegoś megalopolis według zasady „od Sasa do lasa” – drożej, gorzej, mniej i później. Razem z panią poseł Pauliną Matysiak z Lewicy zainicjowaliśmy ruch społeczny łączący ludzi różnych formacji dla wspierania prorozwojowych inwestycji, a taką jest niewątpliwie nasz projekt CPK w pełnej wersji. Chodzi też o rozbudowę portów, elektrowni atomowych i armii. Ruch jest w trakcie rejestracji, ale my już rozpoczęliśmy akcję zbierania podpisów po projektem ustawy „Tak dla CPK”. Chcemy zobowiązać rządzących, aby nie było to ParaCPK czy NeoCPK, taka wersja dla ubogich, tylko pełna wersja. Bo tylko wtedy osiągniemy zamierzone cele: wzrost gospodarczy, produkcję dodaną większą o blisko bilion złotych. Sam efekt cargo towarów przewożonych do Polski drogą lotniczą to w perspektywie do 2060 roku 200 miliardów złotych.
- Zbieramy podpisy pod tą inicjatywą. Do połowy września chcemy zebrać ich 100 tysięcy i zobowiązać rząd do budowy CPK w jego pierwotnej wersji. Projekt ten wejdzie pod obrady Sejmu, gdy z gwarantuje nam to regulamin. Za tym projektem zagłosuje cały klub PiS i Konfederacja oraz kilku posłów Lewicy. To już będzie prawie większość – zapowiedział Horała.
Zdaniem posła Horały większość Polaków popiera pierwotną wersję CPK. Listy poparcia znaleźć można na stronie internetowej „Tak dla Rozwoju”, profilach facebookowych, zaś stacjonarnie w biurze poselskim posła Pudy. Podpisy zbierano także wczoraj pod specjalnie rozstawionym namiotem na placu Wojska Polskiego oraz w miastach naszego regionu.