W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
FotoBB

Jak się mają przed zimą "klasy w krajobrazie"?

Jak się mają przed zimą "klasy w krajobrazie"?

Latem zeszłego roku w kilku miejscach Bielska-Białej otwarte zostały tzw. klasy w krajobrazie, ekologiczne miejsca wypoczynku dla mieszkańców. Instalacje, za które zapłacono prawie 5 milionów złotych (koszt całego projektu to 25 mln zł), od początku wzbudzały mieszane uczucia. Nasz fotoreporter sprawdził jak wyglądają one przed zbliżającą się zimą. 

Większość elementów klas w krajobrazie, jak nazwane zostały obiekty, wykonana została z drewna. W zeszłym roku nie zostały one odpowiednio zabezpieczone, co sprawiło, że zimą część z nich uległa zniszczeniu. Niektóre zawaliły się pod ciężarem śniegu. 

Postanowiliśmy sprawdzić, jak obiekty wyglądają po sezonie letnim i czy zostały zabezpieczone przez zbliżającą się zimą. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że większość elementów małej architektury w Wapienicy, Lasku Bathelta czy na Trzech Lipkach wygląda lepiej niż przed rokiem. Z informacji uzyskanych w Urzędzie Miejskim wynika, że rzeczywiście zostały one zabezpieczone. Odpowiedzialny za utrzymanie „klas w krajobrazie” Wydział Gospodarki Miejskiej zapewnia, że elementy były dwa razy w roku konserwowane odpowiednimi impregnatami (środkiem grzybo- i glonobójczym), zgodnie z zaleceniami producenta, w celu ich zabezpieczenia przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Jak podkreślają urzędnicy, producent nie przewiduje dodatkowego zabezpieczenia elementów w okresie zimowym.

Z informacji uzyskanych w Urzędzie Miejskim wynika, że uszkodzony jest obecnie tylko jeden element małej architektury znajdujący się na terenach powstałych w ramach "Rewitalizacji miejskich systemów nadbrzeżnych wraz z utworzeniem Centrum Edukacji Ekologicznej w mieście Bielsko-Biała". Chodzi o drewnianą makietę miasta wraz z liśćmi w Lasku Bathelta przy Lotnisku. Fakt ten został zgłoszony do firmy zewnętrznej, która dokona naprawy przedmiotowej makiety w bieżącym roku – poinformował nas Wydział Prasowy Urzędu Miejskiego. Nasza wizyta wykazała jednak inne uszkodzenia. Zniszczonych jest kilka wiat pokrytych wikliną w Wapienicy oraz Lasku Bathelta, co widać na zamieszczonych poniżej zdjęciach. 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart