Tym razem bielszczanie podejmowali na własnej hali TS Wisła Kraków. Obie drużyny dobrze rozpoczęły ten sezon, więc mecz zapowiadał się bardzo intersująco.
Pierwsza kwarta to totalna dominacja krakowian. Koszykarze Wisły rozpoczęli mecz ze świetną skutecznością co znalazło swoje odzwierciedlenie na tablicy wyników. Po pierwszej kwarcie Hillsi przegrywali 33 -17. Na szczęście miejscowi od drugiej kwarty wzięli się do roboty i zaczęli odrabiać straty. Drugą kwartę gospodarze wygrali 28-17. Trzecia kwarta bardzo wyrównana też padła łupem bielszczan 21-17 i przed ostatnią kwartą na tablicy widniał wynik: 67 -66 dla TS Wisła Kraków. O ostatecznym zwycięstwie przesądziła ostatnia kwarta meczu. Śświetna gra koszykarzy z Bielska-Białej dala im wygraną 23-14. To zdecydowało że cały mecz wygrali gospodarze 89-81.
MVP spotkania został Konrad Mamcarczyk, który zdobył w meczu 26 pkt. Bardzo dobrze punktował także Maciej Koćma, który zakończył spotkanie tylko z 23. punktami.
Po sobotnim spotkaniu Basket Hills po 7 kolejkach zajmują 4. miejsce z 12. punktami.
Foto: Adam Martowski - Blinking Memory




