W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

Dajmy przykład piłkarskiej Polsce!

Dajmy przykład piłkarskiej Polsce!

Dotychczas, kiedy przeciętny kibic piłki nożnej, który nie jest fanatycznie zagorzałym kibicem żadnej z drużyn, słyszał słowo „derby” to owo słowo rodziło w głowie myśl: dziś zostaje w domu, nie warto wybierać się na stadion. Dziś odczarować ten rodzaj rywalizacji mogą drużyny z naszego miasta.

Dlaczego tak negatywnie odbierane są wszelkiego rodzaju derby? Zapewne poprzez kulturę, a raczej jej brak, który towarzyszy takim wydarzeniom nagminnie. Zamiast piłkarskiego i kibicowskiego święta, częściej przeczytać możemy o zdewastowanych stadionach czy pobitych kibicach.

Pierwszy sygnał ku normalności piłkarskich pojedynków z jednego miasta kilka lat temu otrzymaliśmy z Poznania, gdy Warta awansowała do ekstraklasy. Widok trybun na których razem mogą zasiadać zarówno Ci ubrani w biało-niebieskie jak i Ci z biało-zielonymi koszulkami wzbudził refleksje nad zasadnością stawiania siły nad umiejętnościami i kreatywnością, której odmówić kibicom nie można.

Ten zdewaluowany obraz polskiej mapy kibiców już jutro nieco ocieplić mogą ekipy Podbeskidzia i Rekordu w Bielsku-Białej. Obie drużyny, chociaż dzieli ich kolokwialna „miedza” nie zioną względem siebie nienawiścią. Dokładając do tego fakt, iż jest to pierwszy historyczny mecz obu drużyn możemy być pewni, że na stadionie nie zabraknie ani piękna piłkarskiego widowiska, ani tego wyłaniającego się z kibicowskich trybun.

Jako bielszczanin i kibic już nie mogę doczekać się tego piłkarskiego święta w naszym mieście i bardzo serdecznie wszystkich zapraszam.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart