Mieszkańcy Mikuszowic Krakowskich podczas spotkania sprawozdawczgo Rady Osiedla upominali się o obiecaną kilka lat temu nadbudowę domu kultury w tej dzielnicy.
Spośród wielu spraw i tematów poruszanych podczas zebrania dwa wzbudziły sporo emocji: to problemy komunikacyjne oraz bezczynność w sprawie modernizacji Domu Kultury. Po przedłużeniu kursów „dwójki” do Wilkowic mieszkańcy Mikuszowic Krakowskich, mimo wprowadzenia sześciu dodatkowych kursów, mają w godzinach porannego szczytu problemy z dojazdem do pracy czy szkoły. Autobusy dojeżdżają już wypełnione pasażerami z Wilkowic i trudno znaleźć w nich miejsce tym, którzy chcą wsiąść na pierwszych przystankach w granicach miasta. – Od stycznia monitorowane jest obłożenie poszczególnych kursów a wnioski pozwolą na ewentualne dalsze korekty rozkładu - odpowiedział skarbnik Miasta Dominik Pawiński.
Emocje wzbudza też paskudna elewacja Domu Kultury i brak jakichkolwiek działań ze strony miasta w sprawie realizacji obiecanej cztery lata temu nadbudowy. Na problem ten, przy mocnym wsparciu kierowniczki Domu Kultury Agnieszki Kaweckiej, zwrócił uwagę Stanisław Kania, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Mikuszowic Krakowskich. Zaproponował jedyne logiczne i rozsądne rozwiązanie – Niech powstanie harmonogram robót abyśmy wiedzieli co i kiedy będzie realizowane. Bez takiego harmonogramu co roku będziemy słyszeć, że już wkrótce zacznie się rozbudowa, a budynek już straszy swoim wyglądem – apelował Stanisław Kania.
– Poczuwajmy się do tego wszyscy: nas już nie będzie, a nasz kościółek pozostanie - tymi słowami radny Janusz Okrzesik zaapelował do mieszkańców o pomoc w zebraniu wkładu własnego dla parafii św. Barbary, która (dzięki jego staraniom) otrzymała 3-milionową dotację rządową na renowację zabytkowej (z roku 1723) polichromii pędzla Jana Mentila.
Była także mowa o zwiększeniu kompetencji Rad Osiedli w różnych dziedzinach. A słowa Czyńmy społeczeństwo obywatelskie a nie mówmy tylko o tym, wypowiedziane przez prowadzącego zebranie Bogdana Kocurka, powinny stać się mottem i sztandarowym przesłaniem nowych radnych i władz miasta.