Jest niewidzialny, bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny. Czad znowu zabija. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarł 50 – letni mieszkaniec Dankowic. Bądźmy mądrzy przed szkodą.
Rodzinna tragedia
Nieprzytomnego mężczyznę odnalazła w wannie rodzina. - Zespół pogotowia ratunkowego, który jako pierwszy przybył na miejsce zdarzenia stwierdził zgon poszkodowanego, nie podejmując działań ratowniczych. W budynku przebywało łącznie 9 osób, w tym troje nieletnich (17 lat, 5 lat i 7 miesięcy), nie wymagali pomocy medycznej – wyjaśniła mł. bryg. mgr inż. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej.
Strażacy dokonali kontroli działania instalacji piecyka c.o. umiejscowionego w łazience. Mieszkanie było wietrzone przed przyjazdem jednostek i pierwsze pomiary nie wykazały występowania CO. – Po włączeniu piecyka, przyrządy pomiarowe przy wlocie do przewodu kominowego wskazały 600 ppm. Przewietrzono pomieszczenie. Zakręcono dopływ gazu do instalacji grzewczej - dodała rzecznik.
Od 1 października, czyli początku sezonu grzewczego, bielscy strażacy odnotowali już cztery zdarzenia związane z uwalnianiem się tlenku węgla. Gaz jest lżejszy od powietrza, przez co bardzo szybko rozprzestrzenia się – Przyczyną tragedii może być niewiedza, zaniedbanie, czy wadliwa instalacja odprowadzania spalin – powiedziała Patrycja Pokrzywa.
Strażacy apelują, aby nie ignorować zagrożenia, jakie niesie czad. – Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, ginie kilkadziesiąt osób. Bardzo często nie ma to związku z powstaniem pożaru, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji budynku i znajdujących się w nich urządzeń i instalacji grzewczych – powiedziała Pokrzywa.
W ubiegłorocznym okresie grzewczym w Polsce wskutek zatrucia tlenkiem węgla zmarły 54 osoby.
Bielscy strażacy wzywani byli w tym czasie do 43 interwencji związanych z ulatniającym się tlenkiem węgla. 10 osób zostało poszkodowanych. Prawdopodobnie jedna osoba zmarła wskutek zatrucia czadem.
Bądź przezorny
Tragedii można uniknąć sprawdzając stan techniczny wszelkiego rodzaju urządzeń służących do ogrzewania pomieszczeń lub wody, a przede wszystkim urządzeń gazowych. – Należy zadbać o okresowy przegląd komina, zapewnić również dopływ odpowiedniej ilości powietrza, w tym szczególnie do kotłowni oraz do łazienek, kuchni i innych pomieszczeń, w których znajdują się urządzenia opalane paliwem gazowym – podkreśliła Patrycja Pokrzywa.
Niezbędnym jest również sprawdzenie drożności instalacji wentylacyjnej oraz stanu przewodów odprowadzających spaliny. – Nie wolno zatykać otworów wentylacyjnych i napływowych powietrza, kratek wentylacyjnych i otworów w drzwiach! - dodała rzecznik.
Wykluczone jest ogrzewanie mieszkań kuchenką gazową. Warto również zainstalować czujnik tlenku węgla, które uruchamiają się natychmiast, gdy niebezpieczny gaz zaczyna się ulatniać.