W 25- letniej historii Bielskich Orłów, zawsze należał do wyróżniających się zawodników. Choroba, która Go dotknęła, uniemożliwiła Mu kontynuowanie piłkarskiej przygody. To właśnie dla Wiesława Wacha, na boisku w Wapienicy zagrali w turnieju o Puchar św. Mikołaja Jego koledzy z TS Bielskie Orły, LKS Zapora Wapienica i Beskidu Andrychów, wspierając Go w niezbędnej rehabilitacji i w codziennych potrzebach życiowych. Jak co roku jesteśmy tu dla Wiesia, który na boisku zostawiał mnóstwo zdrowia i zawsze można było na niego liczyć - powiedział Jacek Mizia, Prezes TS Bielskie Orły. Dzięki wszystkim, którzy wzięli udział w turnieju, jak również tym którzy nie mogli być obecni, ale udzielili wsparcia po raz kolejny Wiesława Wach mógł się przekonać , że koledzy o nim pamiętają.
Nasze koleje życia są różne i to jest taki DAR SERCA, żeby mu pomoc, bo jest dobrym człowiekiem a w niedalekiej przeszłości był znakomitym piłkarzem.
W rywalizacji sportowej LKS Zapora Wapienica wygrał z Beskidem Andrychów 4:1 i TS Bielskie Orły 1:0 zajmując pierwsze miejsce. Drugą lokatę zajęły Bielskie Orły pokonując kolegów z Andrychowa 6:1. Zmagania turniejowe rozpoczął Wiesiu Wach „kopnięciem „piłki ze środka boiska, za co został nagrodzony gromkimi oklaskami kolegów.
Od redakcji: Bielskie Orły po raz kolejny, pokazują, że w sporcie chodzi o coś więcej niż tylko ligowe punkty i bramki. To był doskonały sposób na prezent od św. Mikołaja. Gratulacje dla organiztorów a Wiesławowi Wachowi, życzym dużo zdrowia.




