Dzisiejszym postulatem jest demokratyzacja wpływu partii politycznych na media publiczne. Prezentujemy pomysł Klubu Jagiellońskiego w tej sprawie oraz opinię Katarzyny Juraszek – kandydatki do Sejmy RP z listy Lewicy.
Przypomnijmy, codziennie publikujemy jeden postulat wyborczy, opracowany przez Klub Jagielloński – pozarządowy think tank finansowany ze środków prywatnych darczyńców, niezależny od jakiejkolwiek partii politycznej.
Postulat: Demokratyzacja wpływu partii politycznych na media publiczne.
Uzasadnienie: Aby ograniczyć patologię przejmowania pełnej kontroli nad mediami publicznymi przez koalicję rządową, należy zwiększyć liczbę członków Rady Mediów Narodowych, tak by każda partia przekraczająca w wyborach do Sejmu 5% poparcia miała w niej swoją reprezentację. Poza tym należy zwiększyć wymagany próg podejmowania decyzji w RMN do ⅔ składu, by do wyboru zarządów mediów konieczna było zgoda również części partii opozycyjnych. Taki wymóg zwiększyłby legitymizację decyzji, wymusił w Radzie współpracę i powstrzymywał najbardziej patologiczne wybory personalne. Ponadto RMN powinna mieć prawo do ingerencji w bieżącą pracę mediów publicznych, ale tylko przy zachowaniu warunku poparcia decyzji ⅔ składu Rady.
Opinia kandydatki
Katarzyna Juraszek
działaczka społeczna, związkowczyni OPZZ, pracownik samorządowy, wieloletnia radna z Czechowic-Dziedzic.
Kandydatka Lewicy do Sejmu RP z miejsca 18., ostatniego
Około 30 proc. Polaków ma dostęp wyłącznie do mediów publicznych i nie można ich tego okna na świat pozbawić.
Media publiczne mają służyć obywatelom a nie władzy, nie są niczyją prywatną własnością i mają obowiązek rzetelnego informowania obywateli na temat tego, co się dzieje w Polsce, w Europie i na świecie.
Ograniczanie dostępu do rzetelnej informacji obywatelom, przekazywanie jej w sposób tendencyjny, przecedzony przez narodowo-prawicowe sito to ograniczenie obywatelom praw obywatelskich.
Media publiczne wymagają naprawy, którą należałoby zacząć od likwidacji jednak Rady Mediów Narodowych by odpolitycznić media. Następnie wymagałoby to wprowadzenia mechanizmów, które ograniczą możliwość wpływania polityków na media. Zamiast pozostawiać Radę Mediów Narodowych i ”zwiększyć liczbę członków Rady Mediów Narodowych, tak by każda partia przekraczająca w wyborach do Sejmu 5% poparcia miała w niej swoją reprezentację” powołać ciało wspólnie ze środowiskiem twórców, artystów, nadawców i polityków, które w maksymalnie dużym stopniu zagwarantuje ich niezależność. Ciało, które wypracowałoby skuteczny model zarządzania mediami publicznymi i powoływania w nich ciał nadzorczych i kierowniczych.
Wolne media !!!
Partner akcji: