Cztery polskie miasta ubiegające się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury są na finiszu przygotowywania swoich kandydatur. Wyniki rywalizacji poznamy 25 września. Tymczasem Lublin odwołał organizowany od lat festiwal będący jedną z artystycznych wizytówek miasta. Miejscy aktywiści grzmią.
W roku 2029 tytuł Europejskiej Stolicy Kultury będą nosić dwa miasta: jedno z Polski i jedno ze Szwecji. Po południowej stronie Bałtyku o ów zaszczyt, ale też impuls rozwojowy, rywalizują cztery ośrodki miejskie: Katowice współpracujące ściśle także z Sosnowcem i całą Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, Lublin kooperujący z innymi gminami województwa oraz Kołobrzeg i oczywiście Bielsko-Biała.
Obecnie miasta i ich przedstawiciele są na ostatniej prostej przed przygotowaniem ostatecznych wersji kandydatur. Jak bowiem informowaliśmy niedawno, oprócz stworzenia dokumentacji potrzeba także czasu na opracowanie jej oprawy graficznej. Rozstrzygnięcie ma natomiast nastąpić we wrześniu.
Lublin, który już raz ubiegał się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury (w roku 2016 przegrał z Wrocławiem) ma jednak pewne problemy. Nie wiadomo czy wpłyną na osłabienie kandydatury, ale lokalne media i środowiska nie szczędzą słów krytyki.
W obszarze kultury Lublin wyraźnie patrzy w jednym kierunku – Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Pieniędzy w miejskiej kasie jednak brak więc 15. edycja Lublin Jazz Festiwal nie odbędzie się, a znany krakowski band został wystawiony do wiatru. – Wszystkich muzyków ostrzegamy przed współpracą z tą instytucją – nie zgadzajcie się na nic bez gruuuuubej zaliczki – piszą muzycy o Centrum Kultury – czytamy na lokalnym portalu Jawny Lublin.
Odwołana impreza organizowana była od roku 2009, a jej początki wiążą się z ubieganiem się miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Dotąd nie odbyła się tylko raz: na początku pandemii, w roku 2020, gdy odwoływanie imprez było powszechne i zrozumiałe.
Odwołanie Lublin Jazz Festiwal to skutek niekompetencji i krótkowzroczności w zarządzaniu finansami miejskich instytucji kulturalnych. Dyrekcja, zamiast budować stabilne fundamenty finansowe, polegała na niepewnych dotacjach, nie przygotowując planów awaryjnych. Opieranie się wyłącznie na dotacjach jest przejawem nieodpowiedzialności. Brak elastyczności i nieprzewidywanie możliwych ograniczeń finansowych prowadzi do chaosu i odwoływania wydarzeń, co podważa zaufanie publiczne do instytucji kultury – czytamy na profilu Miasto dla Ludzi - Lubelski Ruch Miejski.
Zaniedbania te nie tylko podważają zaufanie społeczne, ale także hamują rozwój kulturalny miasta, które aspiruje do tytułu ESK Lublin 2029 – dowiadujemy się na facebookowym profilu.
Oczywiście każde miasto walczące o tytuł ESK ma swoje problemy i trudności. Odwołanie Lublin Jazz Festiwal nie oznacza więc, że miasto wypadło z rywalizacji. Przed twórcami kandydatury stoi jednak teraz zadanie przekonania jury, że ta sytuacja to tylko incydent i wypadek przy pracy.
15. Lublin Jazz Festiwal miał odbyć się w dniach 8-14 lipca w Wyrydarzu Centrum Kultury w Lublinie. Jak na razie w mediach organizatorów wydarzenia nie potwierdzono informacji o odwołaniu festiwalu.
fot. Lublin 2029