W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

W punktach katechetycznych bez zmian – na razie

W punktach katechetycznych bez zmian – na razie

Spytaliśmy przedstawicieli innych – poza rzymskokatolickim - kościołów w Bielsku-Białej, jaki wpływ na nauczanie religii w ich przypadku mają decyzje Ministra Edukacji.

O efektach lub właściwie ich braku w bielskich szkołach w wyniku rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach pisaliśmy kilka dni temu (tutaj). Jednak – przynajmniej na razie - dotyczy ono właściwie tylko katolików, gdyż to właśnie oni uczestniczą przede wszystkim w lekcjach religii organizowanych w szkołach. Spytaliśmy przedstawicieli innych kościołów w Bielsku-Białej, jak to wygląda w ich przypadku. Okazuje się, że zmiany wprowadzone wspomnianym rozporządzeniem Ministra Edukacji ich praktycznie nie dotyczą, a przynajmniej tych, którzy lekcje religii prowadzą w organizowanych przez siebie punktach katechetycznych, a tych w Bielsku-Białej jest większość. Księża przyznają, że wygląda to tak, jakby ministerstwo, podejmując decyzję, zapomniało o punktach katechetycznych, w których można było łączyć dzieci i młodzież w grupy już wcześniej. Dochodzą jednak głosy, że rząd zamierza to zmienić.

Ks. Michał Kuryło, proboszcz Parafii Prawosławnej pw. Świętej Trójcy w Bielsku-Białej, podkreśla że lekcje religii w punkcie katechetycznym to jednak co innego niż lekcje w szkole. Poza oczywistą korzyścią dla dzieci, integrują również społeczność parafialną.

Podobnie uważa ks. Robert Augustyn, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Białej. Jak informuje, obecnie frekwencja na lekcjach religii, która ma miejsce w punkcie katechetycznym, wynosi 100 proc. mimo tego, że lekcje są po południu, a nawet wieczorem. Nad problemami, które zapewne wynikną z ministerialnych decyzji, pochyla się już komisja kościelna, która próbuje znaleźć rozwiązanie pozwalające zachować obecne zaangażowanie wiernych.

Również w punkcie katechetycznym naukę religii pobierają dzieci i młodzież z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Bielsku. Proboszcz, ks. Krzysztof Cienciała przyznaje jednak, że problem może zacząć się wraz z nowym rokiem szkolnym od 1 września 2025 r., kiedy to liczba lekcji religii ma zostać zmniejszona z 2 do 1 tygodniowo i obawa ta dotyczy wszystkich naszych rozmówców. Zmiany obejmujące liczbę godzin religii w tygodniu dotyczyć będą już wszystkich zarówno prowadzących lekcje religii w szkołach, jak i w punktach katechetycznych. Oznacza to również niższe dofinansowanie ze strony państwa na ten cel.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart