W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

"Tylko" remis z liderem [zdjęcia]

"Tylko" remis z liderem [zdjęcia]

Podbeskidzie zanotowało kolejny, już szósty, w tym sezonie remis. Tym razem wynik osiągnięty został po bardzo dobrej grze, a Górnik Łęczna wywiezienie jednego punktu z Bielska-Białej zawdzięcza świetnej dyspozycji swojego bramkarza, Macieja Gostomskiego. 

 

Górale przystępowali do tego meczu ze sporymi obawami. Pozycja w tabeli nie nastraja optymizmem, a do Bielska-Białej przyjechał lider I ligi, Górnik Łęczna, który wygrał pięć ostatnich ligowych meczy. Górale dobrze jednak weszli w mecz i od początku posiadali inicjatywę. Dobre okazje mieli Maksymilian Sitek i Bartosz Bida, po uderzeniu którego piłka została zblokowana i trafiła w poprzeczkę. Prowadzenie Górale objęli w 43. minucie. W polu karnym faulowany był Abate i sędzia wskazał na rzut karny. Co prawda strzał Michała Janoty został wybroniony przez Michała Gostomskiego, jednak dobitka naszego zawodnika była już skuteczna.

W 52. minucie świetną akcję, po przejęciu piłki w środku pola, wyprowadzili goście, a wyrównującego gola strzelił Piotr Starzyński. Górale nie zrazili się jednak takim obrotem sprawy i nadal grali niezłe zawody. Górników przed porażką uratował świetnie dysponowany Maciej Gostomski. Doświadczony bramkarz kilkukrotnie popisywał się świetnymi interwencjami broniąc m.in. główkę Abate i strzał Janoty.

 

Podbeskidzie - Górnik Łęczna 1:1 (1:0)

1:0 – Michał Janota (43 min.), 1:1 – Piotr Starzyński (53 min.)

Podbeskidzie: Patrik Lukáč - Mateusz Ziółkowski, Daniel Mikołajewski, Jan Hlavica, Martin Chlumecký - Bartosz Bida (78. Titas Milašius), Tomasz Jodłowiec, Michał Janota, Jakub Kisiel (63. Jaka Kolenc), Maksymilian Sitek (78. Maksymilian Banaszewski) - Lionel Abate (90. Haris Kadrić).

Górnik: Maciej Gostomski - Michał Pawlik (88. Souleymane Cissé), Lukas Klemenz, Jonathan de Amo, Marcin Grabowski - Piotr Starzyński (71. Fryderyk Janaszek), Adam Deja, Egzon Kryeziu, Paweł Żyra, Damian Gąska (76. Daniel Dziwniel) - Karol Podliński (88. Jakub Bednarczyk).

 

Foto: Jarosław Zięba

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart