Rada Społeczna Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej nie wyraziła pozytywnej opinii w sprawie zawieszenia działalności SOR w tym szpitalu. To jednak nie oznacza, że od grudnia SOR będzie działał normalnie.
Dziś zebrała się Rada Społeczna Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Najważniejszym punktem obrad był wniosek o zawieszenie, od 1 grudnia, działalności Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, o czym pisaliśmy tutaj.
Jak poinformował nas przewodniczący Rady Rafał Ryplewicz, ciało to nie wyraziło zgody na zawieszenie działania ani SOR (od 1 grudnia) ani oddziału neurochirurgicznego (od 1 stycznia) – Wniosek był nie do przyjęcia, należy jednak podkreślić, że istnieją obiektywne trudności, i to wcale nie finansowe, związane z działaniem SOR-u. Po prostu brakuje lekarzy i nie można obsadzić wszystkich dyżurów – mówi Ryplewicz.
Wtóruje mu poseł Przemysław Drabek, który również jest członkiem Rady Społecznej bielskiego szpitala. Podobnie jak większość członków Rady, poseł Drabek jest przeciwny zawieszeniu SOR-u, jednak podkreślił w rozmowie z naszym portalem, iż rozumie argumenty dyrektor Sabiny Bigos-Jaworowskiej. – Pani dyrektor nie może brać odpowiedzialności za to, co dzieje się w służbie zdrowia w regionie i w kraju, a sytuacja w Bielsku-Białej z tego wynika - mówi Drabek. Jego zdaniem problemy bielskiego SOR-u nie wynikają tylko z zamknięcia podobnego oddziału w Żywcu, ale przede wszystkim są następstwem decyzji o likwidacji części oddziałów w innych szpitalach Bielska-Białej i skupieniu się na rozwoju leczenia specjalistycznego. – W Bielsku-Białej potrzebny jest przede wszystkim dobrze funkcjonujący szpital powiatowy – podkreśla Drabek. Poseł uważa, że jeśli w innych szpitalach dobrze będą funkcjonowały izby przyjęć i ostre dyżury, to powinny one odciążyć Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego.
Decyzję podejmie Wojewoda
To, iż Rada nie przychyliła się do wniosku dyrektor Sabiny Bigos-Jaworowskiej nie oznacza, że SOR w grudniu będzie działał normalnie. Decyzję podejmuje bowiem wojewoda po zaciągnięciu opinii NFZ. Oczywiście, jeśli taki wniosek do niego wpłynie. Na razie nie wiadomo, czy mimo braku poparcia ze strony Rady Społęcznej, dyrektor szpitala zdecyduje się na jego złożenie. Z naszych informacji wynika, że decyzja ma zapaść jutro.
Dziś z pilną wizytą w sprawie funkcjonowania szpitala do stolicy województwa udał się prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski. Na razie nie wiadomo nic o efektach rozmów.
Przypomnijmy, zgodnie z wnioskiem dyrektor szpitala, SOR miałby w okresie od 1 grudnia do 31 stycznia 2025 roku miałby funkcjonować w ograniczonej formie, jako izba przyjęć. Oświadczenie dyrekcji szpitala w tej sprawie publikowaliśmy tutaj.