W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Strażacy nie lubią szerszeni. Z wzajemnością

Strażacy nie lubią szerszeni. Z wzajemnością

Idzie wiosna, a wraz z nią pojawią się w naszym otoczeniu owady. Niektóre z nich, szczególnie tzw. błonkoskrzydłe (osy, pszczoły, szerszenie i mrówki) powodują u wielu ludzi poczucie zagrożenia. Warto pamiętać, że wzywanie w takich przypadkach strażaków nie zawsze spotka się z natychmiastowym odzewem. 

Z informacji Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej, brygadiera Romana Marekwicy, w ub. sezonie strażacy podjęli aż 294 interwencji w wyniku „nietypowego zachowania zwierząt, owadów, stwarzających zagrożenie”. Było to prawie 10% wyjazdów do tzw. miejscowych zagrożeń.   

Nie zawsze interwencja strażaków jest uzasadniona. Zgodnie z obowiązującymi przepisami straż pożarna winna wkraczać wtedy, gdy istnieje realne zagrożenie dla zdrowia lub życia mieszkańców. Strażacy przypominają, że w przypadku braku zagrożenia właściwe staje się przyjęcie ewakuacji jako metody działania, czyli po prostu opuszczenie zagrożonych pomieszczeń czy budynków. W myśl art. 61 pkt. 2 ustawy Prawo budowlane obowiązek zapewnienia dalszego bezpiecznego użytkowania obiektu należy do właściciela lub zarządcy, nie do straży pożarnej. 

Komendant Marekwica zauważa także, że stosowanie w takich przypadkach prawo budowlanego jest tym bardziej zasadne, że zdarzenia związane z wystąpieniem owadów błonkoskrzydłych z natury nie są zazwyczaj zdarzeniami nagłymi i odpowiednio prowadzona administracja obiektu skutecznie uniemożliwiłaby zagnieżdżanie się w nim owadów. 

Oczywiście w sytuacjach realnego zagrożenia mieszkańcy nadal mogą liczyć na interwencję strażaków. 

 

Źródło: Informacja Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej o stanie bezpieczeństwa i ochrony przeciwpożarowej oraz o zagrożeniach pożarowych miasta Bielska-Białej za 2024 r.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart