W tym roku po raz pierwszy Nadleśnictwo Bielsko-Biała przesłało do bielskiego samorządu informację o działalności w 2024 roku i planach na 2025 rok. Leśnicy traktują to jako element współpracy z lokalną społecznością.
Nadleśnictwo Bielsko to jedno z 429 nadleśnictw, które zarządzają lasami na poziomie lokalnym. Dba o przyrodę, udostępnia lasy dla rekreacji, ale jest też istotnym podmiotem gospodarczym – tak Nadleśniczy Michał Sztandera rozpoczął informację o działalności Nadleśnictwa Bielsko i planach na nadchodzący rok.
W zarządzie Nadleśnictwa znajduje się 2 340,66 ha lasu w dwóch wielkich kompleksach leśnych (Beskid Śląski i Beskid Mały) oraz kilkunastu mniejszych. Największe leśnictwa to Wielka Łąka w Wapienicy i Kamienica, pozostałe mieszczą się w Straconce, Grodźcu, Lipniku i Bystrej. Średni wiek drzewostanu na terenie Nadleśnictwa to 66 lat. Dominują lasy bukowe, które zajmują aż 61% powierzchni leśnej. Skład gatunkowy bielskich i okolicznych lasów uzupełnia świerk – 13 %, jawor – 7 %, modrzew – 6%, jodła – 3%, jesion – 2%, brzoza – 2%, dąb – 2 %, pozostałe gatunki – poniżej 1,5 %.
Oprócz lasów zarządzanych przez Lasy Państwowe na terenie Nadleśnictwa znajdują się też lasy komunalne (467,8 ha) i prywatne (404 ha).
W lasach Nadleśnictwa funkcjonują dwa rezerwaty przyrody (Stok Szyndzielni i Jaworzyna), dwa parki krajobrazowe (Beskidu Śląskiego i Beskidu Małego), dwa zespoły przyrodniczo-krajobrazowe (Cygański Las i Dolina Wapienicy) oraz specjalne obszary ochrony w ramach sieci NATURA 2000.
Jednym z podstawowych zadań leśników jest także pozyskiwanie drewna. W 2024 roku w wyniku użytkowania rębnego Nadleśnictwo uzyskało 3 442,31 m3 drewna, z użytkowania przedrębnego - 2 247,95 m3 drewna, a użytki przygodne przyniosły kolejne 586,51 m3 drewna. Drewno opałowe z Nadleśnictwa sprzedawano średnio za 215 zł na m3.
W ramach sprzedaży hurtowej leśnicy sprzedali drewno do 146 firm z branży drzewnej (w tym 4 z innych krajów UE), największymi odbiorcami drewna były firmy PRODREWEX-PL sp. z o.o. z Żabnicy oraz PPH PAMADEX sp.j. F. Paszek, K. Paszek z Ligoty k./Czechowic-Dziedzic (obie zakupiły po ponad 1 tys. m3 drewna).
Nadleśnictwo chwali się też działalnością edukacyjną, m.in. prowadzeniem zajęć edukacyjnych w terenie leśnym, Izbie edukacji leśnej oraz w szkołach i przedszkolach, współpracą z Regionalnym Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli WOM w Bielsku-Białej w celu podniesienie kompetencji nauczycieli, rozdawaniem sadzonek drzew leśnych dla mieszkańców Miasta Bielska-Białej i powiatu bielskiego w ramach akcji „SadziMy” oraz akcji „Drzewko za surowce”, organizacją warsztatów dla dzieci i młodzieży w ramach Festiwalu Dobrej Energii oraz w ramach Beskidzkiego Festiwalu Nauki i Sztuki.
Jak wygląda finansowa strona działalności Nadleśnictwa Bielsko? Przychody nadleśnictwa wyniosły w ub. roku 15,8 mln zł w tym ze sprzedaży drewna 11,2 mln zł. Koszty to 14,8 mln zł, w tym koszty pozyskania drewna 6,1 mln zł. Do kasy miasta leśnicy wpłacili ponad 131 tys. zł z tytułu podatku leśnego oraz 18,7 tys. zł podatku od nieruchomości. Do budżetu państwa odprowadzono w ub. roku 1,89 mln zł z tytułu VAT, ok. 440 tys. zł z tytułu CIT oraz 223 tys. zł na rzecz Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Na koniec dwie informacje: dobra i zła. Dobra - w całym roku nie odnotowano żadnego pożaru na terenach leśnych. Zła - leśnicy uprzątnęli z lasu 71 m3 śmieci.