Bielsko-Biała przygotowując swoją kandydaturę do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury zdecydowało się stworzyć własne maskotki. Mają one pełnić funkcję ciekawej i nietypowej, a zarazem świetnie sprawdzającej się jako prezent wizytówki.
Instytucje zajmujące się w mieście kulturą zdecydowały, że wpływ na wybór dwóch maskotek będą miały dzieci i młodzież. To właśnie młodzi bielszczanie i bielszczanki nadsyłali swoje prace. I młodzi ludzie podjęli też ostateczną decyzję w sprawie Splotka i Splotki. Pierwszej selekcji dokonało jednak jury.
Skorzystanie z pomocy jury było konieczne, gdyż organizatorzy, Miejski Dom Kultury oraz Instytut Kultury Miejskiej Miasto Splotów, chciały oddać decyzję dzieciom, jednocześnie pokazując im gotowe projekty. Tym samym to eksperci wyłonili dwie najlepsze prace, które następnie zmaterializowano za sprawą wysiłku pracowników Teatru Lalek Banialuka.
1 czerwca podczas zabawy pt. „Gdzie jest szpieg?” dzieci mogły głosować na swoich faworytów wrzucając piłeczki do obecnych na mieście stanowisk przygotowanych przy każdej z gotowych par maskotek nazywanych Splotek i Splotka. Para bohaterów wskazywać ma na charakter miasta złożonego z Bielska oraz Białej.
Jak powiedział nam Rafał Sakowski, pełniący obowiązki dyrektora Miasta Splotów, dzieci dokonały wyboru i wiadomym jest, kto zwyciężył. Wiemy tym samym, jakie maskotki staną się symbolem Bielska-Białej. Na oficjalne ogłoszenie wyników musimy jednak zaczekać. Regulamin wskazuje tu na termin 21 czerwca.
Realnie jednak, za sprawą jawności głosowania, co w tym wypadku oznaczało wrzucanie przez dzieci piłeczek do pojemników, już dziś można stwierdzić, że Splotkiem i Splotką zostaną dwie sympatyczne pszczółki.
Foto: Paweł Sowa / UM Bielsko-Biała