Przed 26. kolejką Betclic II Ligi tylko dwie drużyny nie miały na swoim koncie porażki w rundzie wiosennej. Jedną z nich był Rekord. O podtrzymanie dobrej passy bielszczanie walczyli w Krakowie z Hutnikiem.
Początek meczu nie zapowiadał niczego dobrego dla biało-zielonych. Hutnik zaczął od zdecydowanych ataków, których efekt zobaczyliśmy w 21 minucie. Po płaskim dośrodkowaniu z prawej strony piłkę ręką blokował Krystian Wrona i sędzia podyktował rzut karny. Pewnym wykonawcą „jedenastki” był Mateusz Kuzimski.
Wydawało się, że Hutnik pójdzie za ciosem, jednak w 31. minucie Jakub Ryś przejął piłkę na połowie gospodarzy, podał do Jana Ciućki, a ten fantastycznym strzałem z ponad 20 metrów trafił w samo okienko bramki Hutnika. Wyrównujący gol podziałał mobilizująco na Rekordzistów, którzy do końca pierwszej połowy przeważali.
Druga połowa zaczęła się od ataków Rekordu, który jednak nie potrafił stworzyć sobie dogodnych sytuacji. Z czasem gra się wyrównała, ale sytuacji bramkowych nadal było jak na lekarstwo. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 1:1, a Rekord pozostał na wiosnę niepokonany.
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 1:1 (1:1)
1:0 Mateusz Kuzimski (22’, z karnego), 1:1 Jan Ciućka (31’)
Rekord: Wiktor Kaczorowski - Tomasz Walaszek (67’ Hubert Żyrek), Konrad Kareta, Krystian Wrona (46’ Tomasz Boczek), Kacper Kasprzak (81’ Ralfs Maslovs) - Jakub Kempny (62’ Michał Śliwka), Piotr Wyroba (46’ Łukasz Soszyński), Jakub Ryś, Tomasz Nowak, Mateusz Klichowicz - Jan Ciućka