W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

Podbeskidzie o krok od sensacji w Pucharze Polski

Podbeskidzie o krok od sensacji w Pucharze Polski

Podbeskidzie było o krok od sprawienia sensacji w I rundzie Pucharu Polski. Ekstraklasowe Zagłębie Lubin wygrało w Bielsku-Białej dopiero po rzutach karnych.  

Mimo kiepskiego startu w Ekstraklasie zdecydowanym faworytem spotkania było Zagłębie Lubin. Podbeskidzie po spadku do II ligi i wielu zmianach w składzie wydaje się cały czas zespołem w budowie. Na boisku nie było jednak widać różnicy dwóch klas. Górale dobrze się bronili i próbowali groźnie atakować.

Wydawało się, że marzenia o awansie do kolejnej rundy prysną po odgwizdaniu przez sędziego rzutu karnego  w 66. minucie. Broniący bramki Podbeskidzia 22-letni Krystian Wieczorek wyczuł jednak intencje Marka Mroza i obronił jego strzał z 11 metrów. Potem Wieczorek jeszcze kilkukrotnie ratował Górali w trudnych sytuacjach i w regulaminowym czasie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Także dogrywka nie przyniosła goli, choć ostatnie 6 minut Podbeskidzie musiało walczyć w osłabieniu po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Kacpra Gacha.

O losach awansu do II rundy Pucharu Polski zdecydowały więc rzuty karne. Te świetnie rozpoczęły się dla Górali. Ponownie w roli głównej wystąpił Krystian Wieczorek. Młody bramkarz TSP wybronił już pierwszy strzał w serii jedenastek. Pechowym strzelcem okazał się Damian Dąbrowski. Ze strony Górali pewnie jedenastki wykonywali Paweł Tomczyk, Marcin Biernat i Matej Mršić. Niestety, przy stanie 3:3 doświadczony Jasmin Burić wybronił strzał Jana Majsterka, a chwilę później fatalnie skiksował Radosław Zając strzelając wysoko nad bramką. Ostatecznie karne zakończyły się zwycięstwem Zagłębia 4:3 i to zespół z Lubina zagra w II rundzie Pucharu Polski.

 

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Lubin 0:0 (0:0, 0:0) karne: 3:4

karne: (0:0) Damian Dąbrowski - obroniony, 1:0 Paweł Tomczyk, 1:1 Daniel Mikołajewski, 2:1 Marcin Biernat, 2:2 Marcel Reguła, 3:2 Matej Mršić, 3:3 Hubert Adamczyk, (3:3) Jan Majsterek - obroniony), 3:4 Adam Radwański, (3:4) Radosław Zając - nad bramką

Podbeskidzie:  Krystian Wieczorek - Michał Willmann, Marcin Biernat, Jan Majsterek, Kacper Gach - Lionel Abate Etoundi (77’ Radosław Zając), Michał Bednarski, Marcel Misztal (69’ Linus Rönnberg), Mateusz Kizyma (77’ Paweł Czajkowski), Szymon Gołuch (69’ Matej Mršić) - Lucjan Klisiewicz (61’ Paweł Tomczyk)

 

Przypomnijmy, że we wtorek z rozgrywek Pucharu Polski odpadł także drugi zespół Podbeskidzia, któy przegrał z pierwszoligową Odrą Opole 0:5.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart