Jeśli Rekord myśli o bezpiecznym utrzymaniu w II lidze, takie mecz jak ten z ostatnią w tabeli Olimpią Elbląg powinien wygrywać. I tak też się dziś przy ul. Startowej stało. Rekord zwyciężył aż 4:0 (1:0).
Od początku spotkania zdecydowaną przewagę posiadał Rekord. Co chwilę na bramkę gości sunęły ataki, większość z nich kończyła się strzałami, jednak były one niecelne. Prowadzenie gospodarze objęli w 27. minucie, gdy pewnym egzekutorem karnego był niezawodny Daniel Świderski. Olimpia próbowała co jakiś czas kontratakować, jednak w bramce gospodarzy świetnie spisywał się Wiktor Kaczorowski, a raz gospodarzy uratował słupek.
W drugiej połowie Rekord nadal przeważał. Co jedak najważniejsze, akcje biało-zielonych były skuteczne. Efektem były kolejne trzy bramki. W 54. minucie na 2:0 podwyższył Jan Ciućka. Dwie minuty później, gdy po raz kolejny na listę strzelców wpisał się najlepszy strzelec II ligi Daniel Świderski, było już 3:0. W 71. minucie wynik meczu, pięknym strzałem z dystansu, ustalił Hubert Żurek.
Piłkarze i kibice Rekordu Wielkanoc spędzą w bardzo dobrych humorach. Rekordziści wygrali bowiem drugi mecz z rzędu na własnym stadionie, a co najważniejsze w tabeli awansowali na dwunaste – dające utrzymanie – miejsce.
Rekord – Olimpia Elbląg 4:0 (1:0)
1:0 Daniel Świderski (27’, rzut karny), 2:0 Jan Ciućka (54’ ), 3:0 1:0 Daniel Świderski(56’), 4:0 Hubert Żyrek (71’)
Rekord: Wiktor Kaczorowski - Tomasz Walaszek (68’ Hubert Żyrek), Konrad Kareta, Tomasz Boczek, Mateusz Pańkowski (81’ Zbigniew Wojciechowski) - Jakub Kempny, Łukasz Soszyński, Tomasz Nowak, Jan Ciućka (74’ Jakub Ryś), Mateusz Klichowicz (68’ Michał Śliwka) - Daniel Świderski (74’ Szymon Młocek)