Wczorajsza awaria sieci wodociągowej w Bielsku-Białej, na szczęście o ograniczonych skutkach, przywołała na nowo pytania w sprawie awarii o wiele poważniejszej, która miała miejsce 29 marca 2023 r. O przyczynach zatrucia wody styrenem nadal nie wiemy nic pewnego, mimo upływu prawie dwóch lat.
O tamtej awarii pisaliśmy równo rok po jej wystąpieniu (czytaj tutaj). Wtedy również, jak informowała prowadząca sprawę Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej, tematem zajęli się biegli. Swoją komisję powołała również Spółka AQUA, lecz ani dziennikarzom, ani radnym nie zdradziła ona nie tylko wyników pracy komisji, ale nawet tego, kto znalazł się w jej składzie, tłumacząc to faktem, iż postępowanie w tej sprawie prowadzi również Prokuratura i dlatego treści te są objęte tajemnicą śledztwa. Zresztą w kwestii tej AQUA nie zmieniła zdania, co potwierdziła nam w piśmie w sierpniu ubiegłego roku. Informacji tych nie udostępniła nawet radnym, którzy zresztą nie upominali się o to zbyt natarczywie.
Na jakim etapie sprawa pozostaje obecnie? Jak informuje prok. Paweł Nikiel, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, „postępowanie prowadzone pod nadzorem tut. Prokuratury pozostaje w toku. Aktualnie oczekujemy na kolejne opinie biegłych, które winny umożliwić podjęcie decyzji co do sposobu zakończenia postępowania. Termin sporządzenia opinii to marzec 2025 roku”. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że dopiero po tym terminie Prokuratura podejmie konkretną decyzję czy to polegającą na umorzeniu, czy też na postawieniu konkretnej osobie lub osobom zarzutów. A sprawa może być poważna, ponieważ nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową śledztwo toczy się w sprawie nieumyślnego sprowadzenia 29 marca 2023 roku, w Bielsku-Białej, na terenie nowo włączonej, remontowanej magistrali wodociągowej zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać rozprzestrzeniania się substancji trującej w postaci styrenu. Jest to przestępstwo z art 163 § 2 kodeksu karnego zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.