Sejmik Województwa Śląskiego odrzucił petycję Stowarzyszenia Beskidzki Dom o zmianę herbu województwa śląskiego. Dyskusja i głosowanie odbyły się podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku. Nie zostali na nią zaproszeni przedstawiciele wnioskodawców.
O petycji pisaliśmy w niedzielę w tekście Czy będzie zmiana herbu? Nie spodziewaliśmy się, że sprawa tak szybko znajdzie się w porządku obrad. Tempo prac Sejmiku zaskoczyło także wnioskodawców. Jak dowiedzieliśmy się w Stowarzyszeniu Beskidzki Dom o negatywnej opinii Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Sejmiku Województwa Śląskiego w sprawie ich petycji działacze dowiedzieli się w piątek, a już w poniedziałek sprawa trafiła pod obrady Sejmiku. Nikt z Beskidzkiego Domu na sesję nie został zaproszony. Swojego oburzenia takim obrotem sprawy nie kryła radna z naszego regionu, Agnieszka Biegun (PiS), która w dyskusji podczas sesji powiedziała: – Uważam za skandal, że nie zaprosiliście wnioskodawców, by przedstawili swoje racje, tylko szybko odrzucacie tę petycje. To nie są standardy władz, które szanują głos obywatelski. To nie standardy europejskie, na które tak chętnie, zwłaszcza wy, Ślązacy, się powołujecie.
Radna odniosła się także do uzasadnienia negatywnej opinii wspomnianej wcześniej komisji – Argument za odrzuceniem petycji, bo województwo śląskie nazywa się śląskie, jest kuriozalny. Czyli najpierw mamy nazwę, która nie oddaje złożonych tożsamości regionalnych wchodzących w jego skład ziem i na tej przesłance odmawiamy także prawa do uwzględnienia tej złożoności w herbie? To tak jakby komuś ukraść konia i zażądać jeszcze chomąta, bo przecież koń, którego ukradliśmy, go używał. Czy nie widzicie tej potwornej obłudy? – mówiła podczas sesji Sejmiku Agnieszka Biegun.
Ostatecznie petycja została odrzucona. Za poparciem petycji w sprawie zmiany nazwy województwa na śląsko-małopolskie opowiedziało się tylko 9 spośród 45 radnych wojewódzkich. Wśród nich znalazło się 4 radnych z naszego okręgu: Stanisław Baczyński, Agnieszka Biegun, Jan Kawulok i Ewa Żak (wszyscy PiS).
Przeciw przyjęciu petycji zagłosowało 23 radnych. W grupie tej znalazł się Klaudiusz Komor. Od głosu wstrzymał się Hubert Maślanka, a Magdalena Cieślar-Kwoka nie głosowała. Cała trójka to radni Koalicji Obywatelskiej wybrani z okręgu obejmującego Bielsko-Białą.
fot. Tomasz Żak/ UMWS