W artykule „Tajemnicze zniknięcie bielskiego WORD-u” opisaliśmy zaskakującą sytuację, dotyczącą nagrody, do której nominowany był Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bielsku-Białej. Dziś przedstawiamy kulisy tej bezprecedensowej sytuacji.
We wtorek 10 października w Pałacu Prezydenckim odbył się finał Konkursu „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”. Pamiątkowe statuetki i certyfikaty wręczał osobiście Prezydent RP Andrzej Duda. W tym roku wśród wyróżnionych firm początkowo wymieniano również bielski Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, czyli popularny WORD. Jednak 10 października statuetkę i certyfikat otrzymało jedynie 17 firm; w ostatniej chwili z listy wycofano właśnie bielski WORD.
Wniosek o wyróżnienie WORD jako „Pracodawcy Przyjaznego Pracownikom” i przyznanie odpowiedniego certyfikatu, złożyła w ub. roku organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność”, działająca w WORD. Uzasadniając wniosek, związkowcy argumentowali, że ówczesny dyrektor WORD, Mariusz Ogłoziński, doprowadził do poprawy sytuacji finansowej firmy i pracowników, respektuje prawa pracownicze i związkowe, dba o warunki socjalne i utrzymuje dobrą, zespołową atmosferę pracy. Wniosek uzyskał akceptację Kapituły Konkursu i WORD został uhonorowany tytułem „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”.
W tym roku nastąpiła jednak gwałtowna zmiana sytuacji. Wszystko zaczęło się od polityki, a konkretnie od wolty kilku radnych sejmiku wojewódzkiego, którzy przechodząc z PiS do koalicji zbudowanej przez PO wywołali falę zmian personalnych w instytucjach podległych Marszałkowi Województwa. 12 maja fala personalnych czystek dotarła do WORD: Ogłoziński został odwołany a na jego miejsce w Katowicach powołano nowego dyrektora – Macieja Derbina.
Relacje pomiędzy nowym szefem a załogą WORD od początku kształtowały się konfliktowo. Związkowcy zarzucają dyrektorowi szereg działań i decyzji, które odczytują jako wymierzone w pracowników naruszanie prawa pracy. Lista zarzutów obejmuje m.in. nieuzasadniona próbę likwidacji drugiej zmiany egzaminatorów, utrudnianie awansów osobom należącym do związku a nawet działania mające skłonić pracowników do rezygnacji z członkostwa w NSZZ „Solidarność”. W opinii związkowców dwóch egzaminatorów zrezygnowało z pracy właśnie ze względu na działania nowej dyrekcji.
W tej sytuacji z wnioskiem o cofnięcie certyfikatu wystąpiła najpierw Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność”, a 12 września wniosek poparł Zarząd Regionu Podbeskidzie, który w swojej opinii argumentował: Od kilku miesięcy obserwujemy narastający konflikt między nową dyrekcją WORD a pracownikami i związkowcami. Uczestniczymy tez w próbach rozwiązywania kolejnych problemów, piętrzonych przez obecną dyrekcję. Widzimy przy tym próby marginalizowania roli związków zawodowych, a także utrudniania ich działalności. (…) Działania dyrekcji z całą pewnością nie zasługują na uhonorowanie jej prestiżowym tytułem Pracodawca Przyjazny Pracownikom.
Jak widać Kapituła Konkursu, a w ślad za nią Prezydent RP, który jest patronem nagrody, podzielili opinię załogi i związkowców. Co więcej, nieoficjalne informacje wskazują, że konflikt wewnątrz WORD narasta i może mieć swój dalszy ciąg w postaci wniosków do prokuratury. Oby nie odbiło się to na podstawowej działalności WORD, czyli kształceniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców.