W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Lato i… głośno

Lato i… głośno

 

Mieszkańcy kilku osiedli w mieście skarżą się miejskim urzędnikom na uciążliwe zachowania na terenach rekreacyjnych. 

Dobra letnia pogoda sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Niestety, co dla jednych jest zabawą, dla innych staje się uciążliwością. Doświadczają tego mieszkańcy Osiedla Polskich Skrzydeł, którzy skarżą się na zakłócanie spokoju przez osoby spożywające alkohol w Parku Lotników. Już wcześniej zwracała uwagę na ten problem Rada Osiedla Polskich Skrzydeł, która alarmowała Sekretarza Miasta, teraz interwencję podjął radny Konrad Łoś (PiS). 

Mieszkańcy narzekają na codzienne zakłócanie ciszy nocnej przez osoby korzystające z asfaltowego boiska do koszykówki. Zdaniem sąsiadów, szczególnie tych mieszkających w szeregowcach przy ul. Skarżyńskiego, problem się ostatnio nasilił. Boisko nie służy wyłącznie do gry, lecz jest także miejsce spotkań towarzyskich i spożywania alkoholu, a towarzyszą temu krzyki i inne głośne odgłosy. Lokalna społeczność sugeruje, że rozwiązaniem problemu może być objęcie parku monitoringiem, przyjęcie zasady że z boiska można korzystać wyłącznie do godz. 22 i częste kontrole przestrzegania regulaminu ze strony Straży Miejskiej. 

Z podobnym problemem borykają się mieszkańcy ulicy Zwierzynieckiej w Wapienicy. Skargi dotyczą hałaśliwego towarzystwa zbierającego się obok placu zabaw i miniboiska. Na boisku pojawiła się nawet… kanapa wraz z fotelem, co wprost pokazuje, jaką funkcję obecnie spełnia ten teren (bynajmniej nie sportową). Dodatkową uciążliwością są libacje, odbywające się na położonym tuż obok nieczynnym torowisku. 

Takich sytuacji w Bielsku-Białej jest więcej i trudno mieć nadzieję, że znikną z dnia na dzień. Problem wcale nie jest łatwy do rozwiązania, Straż Miejska nie jest w stanie interweniować w każdym miejscu za każdym razem a montaż monitoringu wizyjnego nie tylko rodzi koszty, ale wymaga również stałego nadzoru i skutecznej reakcji ze strony służb miejskich. Już wkrótce poinformujemy, jakie kroki zamierzają w tej sprawie podjąć władze miasta. 

 

Wykorzystano zdjęcie z interpelacji radnego Konrada Łosia.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart