O planowanych zmianach od 1 stycznia przyszłego roku, które zamierza wprowadzić Komunikacja Beskidzka, pisaliśmy już tutaj. Ciekawie jednak wyglądają zmiany dotyczące najdalej na wschód wysuniętego połączenia, które KB obsługuje. Chodzi o trasę do Andrychowa.
Obecnie w dni robocze KB obsługuje 6 połączeń na trasie nr 110 z Bielska-Białej do Andrychowa i 7 połączeń odwrotnych. W sobotę takich połączeń jest po 5, natomiast w niedzielę – po 4. Po 1 stycznia natomiast pasażer wybierający się z Bielska-Białej do Andrychowa będzie miał wybór nieporównywalnie większy. Stolicę Podbeskidzia z Andrychowem połączą dwie trasy: nr 140 przez Kęty, Bulowice oraz 142 przez Kęty i Czaniec. Do Andrychowa w dni robocze będzie 37 połączeń, natomiast z powrotem – 39. W soboty takich połączeń będzie po 17, a w niedziele – po 8. Pierwszy autobus z Bielska-Białej będzie odchodził o godz. 4.40, natomiast ostatni o 21.30. Z Andrychowa pierwszy autobus będzie wyruszał o 4.06, a ostatni o 22.10.
W ten sposób powstała właściwie komunikacja podmiejska, gdzie autobusy odchodzą z częstotliwością co ok. pół godziny. Należy przypuszczać, że tak poważne zmiany niewątpliwie znacznie poprawią skomunikowanie Bielska-Białej z zachodnimi rubieżami województwa małopolskiego. Zapewne wielu dojeżdżających do pracy w tę lub drugą stronę samochodem zastanowi się nad przesiadką do autobusu.
Trzeba również dodać, że bilet z Bielska-Białej do Andrychowa będzie od 1 stycznia kosztował całe 6 zł. Można tylko przypomnieć, że jednorazowy bilet komunikacji miejskiej w Bielsku-Białej od Nowego Roku będzie kosztował 5 zł.