Opublikowano drugą edycję Indeksu Zdrowych Miast, który porównuje warunki dla zdrowego życia obywateli w miastach na prawach powiatu. Bielsko-Biała zajęło w nim drugie miejsce, jednak wysokie lokaty zajęło tylko w dwóch spośród ośmiu ocenianych kategorii.
Potężny awans Bielska-Białej
Indeks opracowywany jest przez ekspertów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Grupy Luxmed. Podobnie jak w edycji pierwszej zakresem badań objęto 66 miast na prawach powiatu. Oceniano te same obszary co przed rokiem, a każdemu z nich, za pomocą metody analizy hierarchicznej, przydzielono odpowiednie wagi: zdrowie – 32,9%, środowisko 22,1%, ludność i pokolenia 9,5%, mieszkalnictwo 8,2%, infrastruktura 7,6%, przestrzeń 7,3%, usługi komunalne i społeczne 7,1%, edukacja 5,4%.
Miasto idealne otrzymałoby w rankingu 100%, takiego jednak oczywiście nie ma. Najlepszy wynik uzyskała, podobnie jak przed rokiem, Warszawa, którą oceniono na 69,3 pkt. Na drugim miejscu znalazło się nasze miasto uzyskując 68,2 pkt. To bardzo duży skok w porównaniu z 23. miejscem w roku 2023. Na trzecim miejscu znalazł się Sopot z wynikiem 66,5 pkt.
Rekordowe wydatki na profilaktykę, słabo w innych obszarach
Przeanalizowaliśmy wszystkie osiem obszarów badawczych indeksu. Co ciekawe, jedynie w dwóch z nich Bielsko-Biała sklasyfikowane zostało w pierwszej dziesiątce. Nasze miasto zajęło drugie miejsce w obszarach zdrowia (za Warszawą) oraz przestrzeni (za Chorzowem).
Szczególnie ważne dla ogólnego rankingu było wysokie miejsce w kategorii zdrowie. Oceniano w nim zakres działań różnych podmiotów funkcjonujących na terenie miast mających na celu zwiększenie dostępu do świadczeń zdrowotnych oraz działania z obszaru zdrowia publicznego, w aspektach, na które miasta mają wpływ. Jak piszą autorzy Indeksu jako praktyczny wymiar tych działań uznano programy polityki zdrowotnej oraz działania realizowane na terenie miast na prawach powiatu w ramach programów zdrowotnych realizowanych dla potrzeb profilaktyki chorób i promocji zdrowia. I właśnie środki przeznaczone na programy opieki zdrowotnej wyróżniają Bielsko-Białą na tle innych miast. Stolica Podbeskidzia przeznaczyła bowiem na ten cel rekordową kwotę 592,40 zł na jednego mieszkańca, przy średniej dla wszystkich badanych miast na poziomie… 60 zł.
Martwić z pewnością musi daleka pozycja z innych ocenianych obszarach. Poza pierwszą dziesiątką nasze miasto znalazło się m.in. w takich kategoriach jak środowisko, infrastruktura, usługi komunalne i społeczne czy edukacja.
A to ciekawe
Z analizy dokumentu wynika, że Bielsko-Biała jest drugim w kraju miastem pod względem wysokości nakładów na utrzymanie zieleni. Wydaje rocznie na ten cel 75 tys. zł/ha. Większe wydatki na ten cel ma tylko Zielona Góra (85 tys. zł/ha).
Stolica Podbeskidzia jest także jednym z czterech miast (po Tychach, Wałbrzychu i Rzeszowie) z najkorzystniejszą strukturą wiekową autobusów.
foto: Natalia Vysotska