W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Droga wyprawka

Droga wyprawka

Jak co roku tłumy rodziców przeliczają pieniądze, które zmuszeni są wydać na swe dziecko w związku z rozpoczęciem roku szkolnego. Po wieloletniej wręcz stabilizacji kosztów szkolnej wyprawki w zeszłym roku wydatki te znacznie wzrosły. A jak wygląda koszt wyprawki na rok szkolny 2024/2025?

Badania wydatków na wyprawkę szkolną zleca m.in. Provident, publikując je później pod marką Barometr Providenta. Otóż w zeszłym roku rodzice deklarowali średnio wydanie na ten cel 802 zł. W tym roku ma to być mniej, bo średnio 656,62 zł, lecz i tak daleko od kwot deklarowanych przez rodziców w latach 2020-2022, kiedy to według tych badań na wyprawkę szkolną trzeba było przeznaczyć średnio od 330 do 350 zł. Dla porządku trzeba jednak dodać, że zgodnie z tymi badaniami najwięcej zamierzają na ten cel wydać rodzice dzieci z województwa warmińsko-mazurskiego – aż 1269,97 zł, natomiast najmniej rodzice z województwa zachodniopomorskiego – 457,28 zł. Ta znaczna rozbieżność wskazuje raczej na orientacyjny, a nie statystyczny charakter podobnego badania. Nie zmienia to jednak faktu, że 300 zł na wyprawkę ofiarowane przez państwo raczej nie wystarczy.

A jak to wygląda w praktyce? Poprosiliśmy o pomoc rodziców dzieci ze szkół podstawowych, w tym pierwszoklasistów. W efekcie powstało zestawienie, które pozwoli nam wyliczyć orientacyjną kwotę. Trzeba jednak pamiętać, że różne szkoły często mają różne wymagania, a te z kolei mogą wpłynąć na wysokość wydatków. Poza tym uśredniliśmy ceny, pomijając zarówno te najniższe, jak i te najwyższe. Ceny wyprawki dla pierwszaka oraz drugoklasisty są w zasadzie podobne. Dla pierwszaka jednak na pewno trzeba kupić plecak.

1. plecak, jeżeli ma posłużyć więcej niż rok – 199 zł,
2. plastelina – 15 zł,
3. farby plakatowe –30 zł,
4. komplet pędzli – 7 zł,
5. kubek na wodę – 6 zł,
6. farby akwarelowe – 20 zł,
7. kredki świecowe – 12 zł,
8. pisaki 12 kolorów – 15 zł,
9. pastele olejne – 25 zł,
10. papier kolorowy – 8 zł,
11. blok techniczny 2 sztuki – 14 zł,
12. klej – 10 zł,
13. 2 x teczka z gumką - wygrywa ilustracja na teczce, czyli trochę drożej – 16 zł,
14. piórnik – 70 zł,
15. 2 ołówki – 8 zł,
16. pióro na naboje – 20 zł,
17. klej do piórnika – 3zł,
18. nożyczki – 6 zł,
19. linijka – 3 zł,
20. gumka do mazania – 4 zł,
21. temperówka – 6 zł,
22. kredki ołówkowe – 30 zł,
23. cienkopisy – 25 zł,
24. zeszyty – w kratkę (4 zł), w cienkie linie dwukolorowe (4 zł), do religii (4 zł), do angielskiego (4 zł),
25. naklejki do podpisania zeszytu oraz ćwiczeń i książek – 10 zł,
26. okładki na zeszyty, książkę i ćwiczenia – 30 zł,
27. worek na buty – 15 zł,
28. buty na przebranie (dzieci szybko rosną, więc raczej z niższej półki) – 55 zł,
29. strój na w-f (spodenki + koszulka ) – 70 zł,
30. worek na strój – 15 zł,
31. śniadaniówka – 20 zł,
32. bidon – 35 zł.

Na razie mamy 818 zł. Ale czy to wszystkie wydatki, które czekają rodziców uczniów? W dzień rozpoczęcia roku szkolnego jak świat światem obowiązuje strój galowy. Biorąc pod uwagę tempo wzrostu dzieci, właściwie trzeba go odnawiać co roku. Koszt – przynajmniej 100 zł. Suma więc nam rośnie do 918 zł.

Jeżeli w tym roku szkolnym twoje dziecko zacznie przygodę z nauką pływania, czeka cię kolejny wydatek: strój kąpielowy - 60 zł, czepek - 30 zł, klapki - 20 zł. To już w sumie 1028 zł.

I na koniec przedmiot przez niektórych traktowany jak fanaberia, przez innych jako absolutna konieczność – dziecięcy smartwatch, który pozwala kontaktować się z rodzicem, a także przez GPS kontrolować, gdzie obecnie znajduje się pociecha. Trzeba przyznać, że popularność tego urządzenia raczej nie pozwala nazywać go już tylko gadżetem – 350 zł.

Oczywiście takie wyliczenia mają jedynie daleko poglądowy charakter. Każdy bowiem stara się coś zaoszczędzić, jedni bardziej, inni mniej, a możliwości oszczędzania na tym polu jest przecież całkiem sporo: zapasy po starszym rodzeństwie, śledzenie promocji handlowych czy w ogóle zakupy w tanich sieciówkach, w końcu zakupy internetowe. Wiele cen zależy też od prezentowanej graficznie marki, m. in. na okładce zeszytu czy plecaku. Nie na wszystkim można jednak oszczędzać. Te najtańsze zeszyty chociażby, jak skarżyli się nam rodzice, nie pozwalają pisać piórem, bo atrament przebija przez trzy kartki. A o łamiących się kredkach pamiętamy ze szkoły chyba jeszcze wszyscy.

Fot. pixabay

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart