W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
HistoriaBB

Gdzie się podziały tamte tramwaje?

Gdzie się podziały tamte tramwaje?

Był taki czas, że po Bielsku (w planach była także Biała – Dolny Lipnik) śmigały tramwaje. I to nie konne jak w Wiedniu, Warszawie czy Krakowie, ale elektryczne. Dziś na horyzoncie nie widać szans na ich przywrócenie, ale mimo to warto znać historię bielskiego tramwaju.

W latach 90. XIX wieku szesnastotysięczne Bielsko było trzecim na terenie obecnej Polski miastem (po Wrocławiu i Elblągu), w którym funkcjonował ten szynowy środek transportu miejskiego (w oficjalnej nomenklaturze nazywany Lokalną Koleją Żelazną). Komitet Akcyjny Lokalnej Kolei Żelaznej otrzymał od Gminnej Rady koncesję na prowadzenie tramwaju elektrycznego na 60 lat (!). Po tym okresie firma miała stać się własnością gminy.

Nie tylko ludzie

11 grudnia 1895 roku wyjechały oficjalnie pierwsze tramwaje i rozpoczęła się normalna eksploatacja. Na długości 4959 m (od dworca kolejowego – poziomica 310 m do Cygańskiego Lasku – poziomica 363 m) tramwaj pokonywał 53 m wysokości bezwzględnej. Na linii było 14 przystanków i 7 mijanek (linia była jednotorowa o prześwicie torów 1000 mm) i biegła pierwotnie dzisiejszymi ulicami: 3 Maja, Zamkową, 1 Maja, Pl. Adama Mickiewicza, Partyzantów, Gen. Józefa Kustronia, Bystrzańską i Olszówki. Przejazd trwał 22 minuty z częstotliwością 20-minutową (średnia prędkość 14 km/h). Frekwencja rosła z roku na rok z 315 tysięcy w roku 1897 do 522 tys. w roku 1904 i 817 tys. w 1911.

Rok 1909

W roku 1920 uruchomiono dodatkowo przewozy towarowe (głównie węgla). W tym celu wybudowano bocznicę kolejową wyposażoną w specjalny dźwig do przenoszenia nadwozi węglarek na wózki tramwajowe. W maju 1926 roku oddano do użytku nowy 787-metrowy odcinek przebiegający ulicą Zamkową i Partyzantów przez pl. Żwirki i Wigury (wtedy Wyzwolenia) z najdłuższą 90-metrową mijanką.

Problemy językowe

Komunikacja tramwajowa w Bielsku od samego początku miała oblicze niemieckie – administracja spółki i obsługa posługiwały się wyłącznie językiem niemieckim. Po przyłączeniu Bielska do Rzeczpospolitej sprawa ta przez długie lata budziła spore kontrowersje. Stan taki trwał aż do roku 1935.

Okres okupacji

Do listopada 1940 tramwaje kursowały na skróconej linii, bo wycofujące się oddziały 21 Dywizji Piechoty Górskiej wysadziły tunel kolejowy. Ta forma komunikacji cieszyła się dużym powodzeniem – w roku 1941 frekwencja osiągnęła milion pasażerów.

Okres powojenny

Już 27 lutego 1945 roku wyruszył na trasę Dworzec Kolejowy – Las Cygański pierwszy tramwaj. Zmieniono nazwę na Bielska Kolej Elektryczna. 4 lata później, w ramach planu 6-letniego, powstał plan rozbudowy trakcji o 4 nowe linie: Aleksandrowice – Dworzec Główny, Aleksandrowice – Straconka, a także po Szyndzielnię i… do Szczyrku. Ostatecznie 22 lipca 1951 roku nastąpiło uroczyste otwarcie liczącej 2,6 km linii nr 2 z pętlą końcową na Hulance. Linia powstała głównie dzięki modnym w tamtym okresie czynom społecznym; miała 6 przystanków, a przejazd trwał 16 minut.

Rok 1950

W późniejszych latach coraz bardziej rósł ruch samochodowy, a komunikacja tramwajowa osiągnęła (ponoć) maksimum swoich możliwości. 16 września 1970 na sesji Miejskiej Rady Narodowej zapadła decyzja o likwidacji trakcji tramwajowej. Jako pierwsza 25 listopada 1970 (mimo protestów mieszkańców) poszła „pod młotek” linia nr 2. 30 kwietnia 1971 roku linią nr 1 przejechał ostatni tramwaj kierowany przez Kazimierza Okrzesika. Wozy przekazano do Łodzi, a miasto otrzymało w zamian 35 autobusów marki Ikarus.

BTT – próba powrotu tramwajów

23 lutego 1993 zebrali się na Zamku Sułkowskich skrzyknięci (przy pomocy gazety) przez Tomasza Pałkonia i Jerzego Polaka miłośnicy bielskich tramwajów i powołali do życia BTT, czyli Bielskie Towarzystwo Tramwajowe. Dzięki kontaktom krajowym i zagranicznym działalność BTT stała się znana nawet za oceanem. W roku 2003 w posiadaniu BTT było 9 zabytkowych wozów tramwajowych, z których tylko 2 (częściowo zachowane) – wóz doczepny dwuosiowy typu „Graz” i wóz silnikowy dwuosiowy typu „Brown-Boveri” – pochodziły z bielskiego MPK.

Co było nie wróci?

Mimo ogromnego zaangażowania nie udało się (powodów było wiele) przywrócić komunikacji tramwajowej, a jedynym miastem w Polsce, w którym zrewitalizowano tramwaje, pozostał Olsztyn. Nie udało się też ustawić wozów tramwajowych jako pomników historii, a zarazem punktów informacji turystycznej. Z 9 wozów pozostały tylko 3: dwa pozyskane z Elbląga, które stoją w opłakanym stanie na placu przed Muzeum Motoryzacji przy ul. Kazimierza Wielkiego i jeden na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Michałowicza (jeszcze nie tak dawno mieścił się w nim bufet). 

W niedalekim Cieszynie dogadały się dwie kobiety burmistrzynie i wspólnie rewitalizują Cieszyński Tramwaj (ukazuje się nawet specjalny magazyn o tym samym tytule). Czy w Bielsku-Białej coś zmieni się na lepsze? Może w ramach Miasta Splotów i starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029?

 

(W artykule wykorzystano informacje zawarte w książce Jerzego Polaka pt. „Bielskie Tramwaje”, Bielsko-Biała 2004)

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart