Tuż przed świętami wielkanocnymi rozstrzygnięto przetarg na prowadzenie pogotowia weterynaryjnego dla dzikich zwierząt. Niespodzianki nie było, nadal będzie się tym zajmowała Fundacja „Mysikrólik”.
Znana nie tylko w Bielsku-Białej Fundacja „Mysikrólik” nadal będzie prowadziła całodobowe pogotowie ds. dzikich zwierząt. Do zadań Fundacji będzie też należało przyjęcie do ośrodka rehabilitacji na ul. Admiralskiej dzikich zwierząt poszkodowanych na skutek wypadków, kolizji drogowych lub innych zdarzeń z udziałem zwierząt z terenu miasta Bielska-Białej.
Podobne usługi Fundacja świadczyła też w latach 2023 i 2024, stąd wynik przetargu dla nikogo nie jest zaskoczeniem. Fundacja wyceniła swoja ofertę na 130 200 zł, a samorząd przeznaczył na sfinansowanie tego zadania ponad 155 tys. zł, oferta „Mysikrólika” mieści się więc w zakładanym budżecie. Nikt inny poza Fundacją „Mysikrólik” nie złożył oferty.
Ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt Fundacji „Mysikrólik” przyjmuje rocznie ok. 900 zwierząt, ok. 700 zwierząt rocznie jest wypuszczanych z powrotem na wolność. Fundacja prowadzi też działalność edukacyjną, przeprowadzając w ciągu ok. 40 prelekcji dla dzieci i młodzieży.
Przypominamy, że przypadki wymagające interwencji specjalistów z ośrodka dla dzikich zwierząt można zgłaszać pod numerem telefonu 506 918 902. Ważna uwaga: usługi świadczone przez Fundację dotyczą zwierząt chorych, poszkodowanych, potrzebujących pomocy; odłów np. zdrowych dzików nie wchodzi w zakres zadania zleconego przez samorząd miasta.
Foto: Fundacja Mysikrólik