W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Dziecko w chuście

Dziecko w chuście

Dziecko noszone w chuście to szczęśliwe dziecko i… mama! Mieszkanka Bielska-Białej wyróżniona za promocję tego sposobu wychowania. 

O noszeniu dzieci w chustach słyszała większość ludzi, w tym najpewniej każdy młody rodzic. Wielu nie zdecydowało się jednak na taką formę opieki nad pociechą. Tymczasem część matek (ale też ojców) nie wyobraża sobie rodzicielstwa bez chust. Ostatnio za propagowanie takiego sposobu troski o maleństwa wyróżniona została mieszkanka Bielska-Białej Kamila Klimont, która dodatkowo prowadzi dla matek z dziećmi zajęcia z tańca w chustach.

Połączenie tańca i chust to poniekąd efekt biografii pani Kamili. Jak powiedziała w rozmowie z luBBie.pl, od dziecka pasjonowała się tańcem i z czasem podjęła pracę jako instruktor. Gdy zaś została matką i poznała zalety noszenia dziecka w chuście, to dwie na pozór odległe od siebie sprawy połączyły się w jedno. Ale nie od razu.

– Wiele osób mówi: jak się pojawi dziecko, to zobaczysz, będziesz siedzieć w domu, nie będziesz wychodzić, zapomnij o zajęciach. A ja zawsze byłam aktywna, także w ciąży, więc ciężko mi się było pogodzić z myślą, że po urodzeniu dziecka muszę zostać w domu i jedynie się nim zajmować. A chusta otworzyła mi świat, bo mogłam iść na spacer tam, gdzie wózek nie przejdzie, iść w góry, co w wózku byłoby niemożliwe. Chusta ułatwiła mi też spotkania kawowe z innymi mamami. A oprócz wygody ważne jest też to, że dzieci w chustach świetnie się uspokajają poprzez bliskość rodzica. Nie trzeba zaglądać do wózka, wyciągać, uspokajać, odkładać. Mogę na bieżąco reagować na potrzeby dziecka. Dziś pozytywne efekty widzę po spokojniejszych dzieciach i spokojniejszych mamach – mówi nam pani Kamila.

Jak zauważa, chusta to tzw. rozwiązanie win-win, gdzie korzysta i rodzic i dziecko. Podkreśla to także na spotkaniach z rodzicami w szkole rodzenia Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Własne pozytywne doświadczenia z korzystania z chusty spowodowały bowiem, że pani Kamila na trwałe związała z nimi swoje życie i dziś uczy innych korzystania z tej formy opieki nad maluchem.

Będąc zaś osobą energiczną i odczuwając po porodzie tęsknotę za aktywnością, pani Kamila wraz z innymi mamami mającymi podobne refleksje doszła do wniosku, że chusty pozwalają nie tylko na prowadzenie codziennego życia. Umożliwiają coś więcej: taniec. Taniec, czyli realizowanie pasji, której pani Kamila poświęca się od najmłodszych lat. Tak zrodziły się Chustotańce w Bielsku-Białej, autorska inicjatywa mam z naszego miasta (choć równolegle na podobne pomysły wpadały kobiety także z innych ośrodków, np. na Śląsku, a potem także z Krakowa i Warszawy). Od roku 2016 do dziś przez zajęcia przewinęło się bardzo wiele osób. Pojawiły się także przyjaźnie oraz zespół prezentujący układy taneczne w chustach. Jednak nie występy są najważniejsze.

– Kobieta na zajęciach z chustotańców może o siebie zadbać. Zajęcia taneczne nie są nakierowane na dziecko, a na kobietę i mamę. Panie przychodzą zrobić coś dla siebie. Potańczyć przy dobrej muzyce, oderwać się myślami od codziennej gonitwy. A jednocześnie nie muszą się martwić o dziecko. Nie muszą szukać dla niego opieki, nie muszą prosić o pomoc. Biorą dziecko ze sobą, a zarazem mogą skupić się na tańcu, dzięki chustom nie muszą ciągle doglądać dziecka w wózku. Dzieci po kilku minutach rozgrzewki zasypiają, są spokojne, gdyż są przy mamie i ją czują, a mama może się skupić na tańcu, robieniu czegoś, co sprawia jej przyjemność. I dzieci i mamy są zadowolone. Wszelkie zmartwienia ustępują – mówi pani Kamila, która zdradziła nam także, że rozważa powołanie inicjatywy ogólnopolskiego spotkania, zjazdu matek tańczących w chustach. Pomogłoby to wymieniać doświadczenia i jeszcze szerzej propagować ideę.

Połączenie hobby, a zarazem pracy pani Kamili, czyli tańca, z jej zamiłowaniem do chust oraz wspierania rodziców korzystających z takiej formy opieki nad dzieckiem spowodowało, że mieszkanka Bielska-Białej została wyróżniona niezwykle prestiżową nagrodą. Mowa o Ogólnopolskiej Konferencji Noszenia Dzieci, jedynej tego typu imprezie w Polsce, która odbywa się raz do roku i gromadzi ludzi zainteresowanych tematem na polu naukowym, praktycznym, zawodowym i osobistym.

Od kilku lat podczas Konferencji przyznawane są nagrody Noszącego Anioła. Trafiają one do osób zaangażowanych całym sercem we wspieranie chust, jako metody opieki nad dzieckiem. W tym roku jednak, z powodu wyjątkowo dużej liczby osób nominowanych i bardzo trudnego wyboru, przed jakim stanęła Kapituła, przyznano nie jedną, ale trzy główne nagrody Noszącego Anioła oraz pięć wyróżnień.

Pani Kamila za swoje zaangażowanie w sprawę noszenia chust, ale także działalność charytatywną, w tym organizowanie wydarzeń, podczas których zbierane są fundusze na rzecz potrzebujących dzieci oraz występowanie na kwestach i piknikach wraz z kierowanym przez nią zespołem Chustotańców, otrzymała wyróżnienie Noszącego Anioła. Gratulujemy i życzymy powodzenia w dalszej aktywności! A wszystkich państwa, ze szczególnym uwzględnieniem rodziców małych dzieci, zachęcamy do zapoznania się z ideą noszenia pociech w chustach.

 

Zdjęcia z zasobów pani Kamili Klimont. Fot.: Anna Sikorska

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart