W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
HistoriaBB

Biała jakiej już nie ma

Biała jakiej już nie ma

Sporo się w Bielsku-Białej mówi o wyburzeniach, jakich dokonano w latach siedemdziesiątych XX wieku w okolicach Zamku Sułkowskich. Mało kto jednak wie, że równie dużych zniszczeń dokonano po drugiej stronie Białki. Budując Osiedle Śródmiejskie wyburzono spory fragment Białej pomiędzy dzisiejszymi ulicami Stojałowskiego, Dmowskiego, Kierową i Broniewskiego.

Jedną z niewielu pozostałości po dawnej Białej jest w tej okolicy budynek przy ulicy Sempołowskiej 1, kojarzony przez wielu bielszczan dzięki pięknemu muralowi Sowy, który się na nim znajduje. Budynek powstał na początku XX. wieku, a od 1913 roku działała tutaj Krajowa Szkoła Kupiecka w Białej. Przyglądając się dziś obiektowi widać, że kiedyś musiał on znajdować się na rogu ulicy.

Budynek przy ul. Sempołowskiej 1, jeden z niewielu reliktów zabudowy z XIX i i poł XX wieku w tym rejonie miasta.

Zastanawiające jest także to, że mimo iż budynek znajduje się w ciągu ulicy Dmowskiego, oznaczony jest adresem Stefanii Sempołowskiej 1. Rozwiązanie tej zagadki znaleźć można na zdjęciu poniżej. Otóż kamienica znajdowała się na rogu nieistniejącej już ulicy, a jej pierwotny adres to Św. Jana 1. Ulica Świętego Jana prowadziła od szkoły kupieckiej (która pod różnymi nazwami funkcjonowała w tym budynku do końca lat sześćdziesiątych, gdy wcielono ją do Zespołu Szkół Ekonomicznych i przeniesiono na ulicę Komorowicką) do zabudowań Zgromadzenia Córek Bożej Miłości przy dzisiejszej ulicy Broniewskiego. Nazwę ulica wzięła od figury św. Jana, która pierwotnie znajdowała się przy skrzyżowaniu ulicy z ul. Szpitalną (dziś Dmowskiego). Potem figura została przeniesiona na ulicę Broniewskiego, w okolice obiektów Zgromadzenia Córek Bożej Miłości.

Widok na wylot nieistniejącej ul. św. Jana w połowie lat 70. XX wieku. Po prawej stronie ul Sempołowskiej (z jedynym zachowanym do dziś budynkiem), a po lewej ul. Buczka (dziś Dmowskiego). Najwyższy budynek w tle to zabudowania Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, w czasie robienia zdjęcia – LO. im. A. Asnyka. Foto: Beskidia.pl
Figura św. Jana przed budynkiem przy dzisiejszej ul. Sempołowskiej 1.  Foto: Beskidia.pl

W czasie wyburzeń zlikwidowano w tym rejonie jeszcze jedną ulicę, Zamkową. Biegła ona w poprzek dzisiejszego osiedla, mniej więcej od ronda przy ulicy Dmowskiego (na wysokości zjazdu na plac Ratuszowy) do dzisiejszej ulicy Broniewskiego (w rejonie placu zabaw). Jej ślad można zobaczyć na zdjęciach lotniczych między blokami dzisiejszego osiedla Śródmiejskiego. 

Widok na nieistniejące zabudowania Białej w okolicach dzisiejszej ulicy Dmowskiego, po prawej fragment dawnego szpitala. Zdjęcie z lat 50. XX wieku. Foto: Beskidia.pl

W rejonie tym, przy dzisiejszej ulicy Dmowskiego, istniał najstarszy szpital w Białej.  W miejscu obecnego parkingu i przystanku autobusowego  w 1847 roku otwarto Szpital Miejski. Od 1861 roku szpital funkcjonował jako publiczny szpital powiatowy finansowany ze środków władz krajowych Galicji. Szpital działał w tym miejscu aż do 1910 roku, gdy wybudowano i uruchomiono nową lecznicę przy dzisiejszej ulicy Wyzwolenia. Co ciekawe, obecna ulica Dmowskiego nosiła nazwę Szpitalnej jeszcze zanim opisywany szpital powstał. Wszystko za sprawą austriackiej lecznicy wojskowej, która powstała przy tej ulicy już 1774 roku. Trakt nazwę zachował do roku 1951, gdy władze komunistyczne przemianowały ją na ulicę Bohaterów Stalingradu.

Budynek dawnego szpitala, w tle budowa osiedla Śródmiejskiego. Foto: Beskidia.pl

Z kolei budynek szpitala (tego publicznego, murowanego) po likwidacji lecznicy przekształcono w obiekt mieszkalny. Wyburzony został dopiero  na przełomie lat 70. i 80., podczas budowy osiedla Śródmiejskiego. 

Sporo zmieniło się także wzdłuż ulicy ks. Stojałowskiego, szczególnie wzdłuż jej południowej pierzei. Między placem Opatrzności Bożej a ulicą Dmowskiego pozostał do dziś tylko jeden budynek – Dom Rzemiosła. 

Ulica Stojałowskiego od strony pl. Opatrzności Bożej. W tle widoczna wieża ratusza. Foto ze zbiorów Jacka Kachela.

Troszkę dalej, od dzisiejszego placu Opatrzności Bożej w kierunku ulicy Broniewskiego w okresie międzywojennym działała jedna z najbardziej znanych w Polsce pracowni ludwisarskich - Odlewnia Dzwonów Karola Schwabe. Odlewane tu dzwony zdobywały prestiżowe nagrody na wystawach we Lwowie, Gnieźnie, Częstochowie, Wilnie, a nawet w Rzymie. Do dziś pozostałością po rodzinie Schwabe jest kamienica na rogu placu Opatrzności Bożej i ul. Broniewskiego.

 

Czy wiesz, że:

W pobliżu dzisiejszego pawilonu zwanego popularnie „blaszakiem” przy ulicy Szpitalnej (obecnie okolice skrzyżowanie Dmowskiego ze Stojałowskiego) na początku XX wieku stała jedna z dwóch bialskich synagog, tzw. Synagoga Ahawas Tora. Synagoga ta była obrządku ortodoksyjnego, a rabinem za nią odpowiedzialnym był Aaron Halberstam z linii ortodoksyjnych cadyków nowosądeckich.

Niestety, do dziś nie zachowało się żadne jej zdjęcie. W bielskim oddziale Archiwum Państwowego zachowały się natomiast dokładne plany budowli. Synagoga była budynkiem murowanym wzniesionym na planie prostokąta. W jej wnętrzu w zachodniej części znajdował się przedsionek, z którego wchodziło się do głównej sali modlitewnej o wymiarach 10,30 na 13,40 metrów. Na jej środku znajdowała się okazała bima, a na ścianie wschodniej Aron ha-kodesz. Na piętrze nad przedsionkiem znajdował się babiniec o wymiarach 7,65 na 14,70 metrów, do którego prowadziły dwa osobne wejścia i klatki schodowe. Fasada budynku zawierała w zwieńczeniach architektonicznych symbole gwiazdy Dawida.”

Świątynia została ukończona w marcu 1913 roku i była finansowana przez religijny Związek Dobroczynny „Ahawas Thora”. Synagoga cieszyła się bardzo dużą popularnością wśród żydowskich mieszkańców Bielska i Białej ze względu na swój ortodoksyjny charakter. 

Druga synagoga w Białej znajdowała się przy dzisiejszej ulicy Krakowskiej, przy skrzyżowaniu z ul. Kazimierza Wielkiego. Z kolei synagoga w Bielsku stała w miejscu dzisiejszego gmachu Biura Wystaw Artystycznych przy obecnej ulicy 3 Maja.

W czasie drugiej wojny światowej Synagoga Ahawas Tora oraz pozostałe w Bielsku i Białej, zostały zniszczona przez hitlerowców.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart