Od 1 stycznia pojedynczy przejazd autobusem MZK będzie kosztował 5 zł. Część mieszkańców ma jednak darmowe przejazdy (seniorzy powyżej 65 roku życia), wchodzi też w życie mechanizm ulg dla płatników lokalnych podatków.
Podwyżki cen biletów spowodowane są rosnącymi kosztami funkcjonowania MZK. Nie spełniły się nadzieje, pokładane w przekształceniu dotychczasowego zakładu budżetowego w spółkę prawa handlowego; koszty transportu publicznego nadal rosną. Organizacja publicznego transportu zbiorowego w Bielsku-Białej w 2020 r. kosztowała 74,4 mln zł, przez kolejne lata kwota wzrastała aż do 101 mln zł w 2024 roku. W budżecie na 2025 r. koszty komunikacji zaplanowano na poziomie 106,5 mln zł. Jedynie ok. 33% kosztów uda się pokryć ze sprzedaży biletów, gdyż planowane wpływy z tego tytułu wynoszą 35 mln zł.
MZK jednak sukcesywnie modernizuje swój tabor. W ubiegłym tygodniu spółka pozyskała finansowanie na zakup 16 autobusów elektrycznych oraz budowę niezbędnej dla nich infrastruktury. Środki pochodzą z KPO (58 mln) i z pożyczki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (5.7 mln zł). „Elektryki” będą wozić pasażerów od 2026 roku. Oprócz tego MZK jest też w trakcie zakupu 6 autobusów z napędem wodorowym, które wydają się być lepiej przystosowanymi do funkcjonowania w warunkach Bielska-Białej niż autobusy elektryczne.