44 lata temu, w lutym 1981 roku „Solidarność” doprowadziła do dymisji skorumpowanych władz wojewódzkich i miejskich. Nie było mnie tam wtedy, jako nastolatek wolałem inne rozrywki, historia upomniała się o mnie dopiero kilka miesięcy później. Ale co trzeba – pamiętam - pisze Janusz Okrzesik w najnowszym wpisie z cyklu "Z notatnika Gajowego". O strajku i tym, co do dziś z niego zostało przeczytać można tutaj.