Władze miasta we współpracy z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie planują opracowanie koncepcji oraz kompleksową analizę hydrologiczną dla całej zlewni potoku Starobielskiego, który jest przyczyną licznych podtopień w czasie nawalnych deszczów.
Z ciekawym pomysłem w tym zakresie wyszedł radny Jerzy Sawiński (PiS). Zasugerował on, by w ramach prac projektowych uwzględnić również teren nieczynnego obecnie zbiornika zlokalizowanego u zbiegu ulic Jana III Sobieskiego i Dniestrzańskiej.
Jest to dawny zbiornik przeciwpożarowy, który mógłby być ponownie wykorzystany – w połączeniu z sąsiednią działką - w charakterze tzw. mini polderu. Tak zaprojektowany mini polder byłby w stanie przyjąć kilkukrotnie większą niż obecnie ilość wody, a tym samym zminimalizować negatywne skutki podtopień.
Zdaniem wiceprezydenta Adama Ruśniaka propozycja radnego Sawińskiego stanowi cenną sugestię, która – jako możliwa do realizacji forma retencji – zostanie uwzględniona w toku opracowywania koncepcji dla Starego Bielska.