Podczas piątkowej konferencji prasowej kandydatka na prezydenta Małgorzata Zarębska nie mówiła zbyt wiele z powodu problemów z głosem. Zapewniła jednak, że pod jej rządami opieka zdrowotna w mieście będzie w lepszym stanie niż jej dzisiejszy głos. Mówili za to inni. Jakie zmiany obiecali wprowadzić w życie kandydaci komitetu Zarębska i Niezależni.BB jeśli wygrają wybory?
Kwestie zdrowia, w tym sprawy organizacyjne i infrastrukturalne, składają się na tzw. drugi klucz. Właśnie w formie kluczy komitet Zarębska i Niezależni.BB prezentuje swoje postulaty programowe w wyborach samorządowych.
W trakcie konferencji prasowej na schodach bielsko-bialskiego ratusza kandydaci ubiegający się o mandaty radnych wskazywali na najważniejsze obszary, które – ich zdaniem – wymagają naprawy lub większej troski. Tematem, któremu w piątek poświęcono najwięcej uwagi, była budowa nowego budynku Szpitala Miejskiego. Zdaniem kandydatów reprezentujących komitet jest to inwestycja ważna i potrzebna. Szczegóły pomysłów zaprezentował Tomasz Wawak.
Jak zauważył, stare budynki Szpitala Miejskiego są ograniczeniem, którego przeskoczyć nie sposób. Współczesne standardy to jednak jedno. Drugie to fizyczna niemożność rozwoju placówki z powodu braku miejsca.
– Proponujemy budowę nowego obiektu, w którym będzie można spełnić palące potrzeby mieszkańców Bielska-Białej, gdyż, jak wiemy, jest szereg usług medycznych, które w Bielsku-Białej nie są świadczone lub są świadczone prywatnie, a dostęp do nich jest ograniczony. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że być może Szpital Wojewódzki stanie się Szpitalem Klinicznym, co oczywiście jest dobrą wiadomością dla naszego miasta, natomiast z drugiej strony może to spowodować napływ pacjentów ze Śląska. W związku z tym te potrzeby w zakresie usług medycznych nie będą maleć tylko będą rosnąć. Przy obecnej infrastrukturze szpitala, w tych budynkach, świadczenie nowych usług będzie utrudnione – powiedział Tomasz Wawak.
Zdaniem radnego obecnej kadencji miasto powinno przygotować się na spełnianie potrzeb, które widoczne są dziś i tych, które nadejdą wraz ze wzrostem w społeczeństwie odsetka osób w podeszłym wieku. A takie tendencje widoczne są od lat w Bielsku-Białej, w Polsce i w Europie. Dlatego też nowy budynek szpitala powinien pozwolić na rozwój geriatrii. To jednak nie wszystko. Kandydaci komitetu Zarębska i Niezależni.BB widzą bowiem także potrzebę powstania w Bielsku-Białej oddziału neurologicznego i jednostek specjalizujących się w leczeniu bólu. Wawak podkreślił ponadto konieczność umożliwienia rodzącym kobietom korzystania (o ile są ku temu wskazania) ze znieczulenia wewnątrzoponowego podczas porodu.
Innym problemem, który obiecują rozwiązać kandydaci do Rady Miejskiej, jeśli zdobędą mandaty w wystarczającej liczbie, jest brak w mieście drugiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Dostrzegają także konieczność dostosowania infrastruktury w pobliżu przychodni do wymagań osób niepełnosprawnych i wszystkich pacjentów chcących zaparkować jadąc „do lekarza”.
Oprócz Tomasza Wawaka głos zabrała także Anita Pieronek, kandydatka, a prywatnie terapeutka. Przedstawiła program Komitetu Wyborczego Wyborców Zarębska i Niezależni.BB w obszarze opieki psychologicznej i psychiatrycznej.
– Jednym z postulatów jest zadbanie o psychologa w każdej szkole i miejskiej placówce. Wiemy, że ustawa oświatowa wymogła to na dyrektorach szkół, ale ilość osób pracujących w tym zawodzie jest cały czas niewystarczająca i są dość duże braki, które niestety odbijają się szczególnie na dzieciach w kryzysie. I to jest nasz postulat, postaramy się temu zaradzić – zapewniła Pieronek. Zadeklarowała także dążenie do powołania miejskiego telefonu zaufania oraz miejskiego zespołu zajmującego się zagadnieniami zdrowia psychicznego.
Natomiast Sławomir Belczyk podzielił się swoimi refleksjami na temat potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Zna ich sytuację dzięki swojemu zaangażowaniu w Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Port”. Jego zdaniem Bielsko-Biała potrzebuje miejsca aktywizującego zawodowo osoby z niepełnosprawnościami. Są one bowiem zdolne do prowadzenia życia zawodowego, ale nie daje się im szansy.
– Zobaczyliśmy, że w mieście nie ma możliwości, żeby osoby z naszych warsztatów wyszły na rynek pracy. Jest dla nich bardzo mało miejsc pracy i chcielibyśmy to zmienić, chcielibyśmy zwiększyć w naszym mieście ilość miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. To jest pierwszy i najważniejszy postulat, gdyż te osoby po to są u nas, żeby nauczyć się wykonywać dane czynności, a później zderzają się ze smutną rzeczywistością, wracają z powrotem do pustych domów – powiedział Belczyk.
Zauważył także, że cennym jest łączenie doświadczeń i spotkania osób niepełnosprawnych z seniorami, a także osobami wychodzącymi z nałogów. Świetlice umożliwiające im wspólną pracę są jego zdaniem potrzebne. Za konieczne uznał także powołanie miejskiej wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego.
Po konferencji prasowej kandydaci na radnych oraz kandydatka na prezydenta Małgorzata Zarębska odpowiadali na pytania mediów. Główną osią zainteresowania był pomysł stworzenia nowego budynku dla szpitala miejskiego. Na ten moment reprezentanci komitetu Zarębska i Niezależni.BB nie wskazali miejsca, gdzie mógłby powstać taki obiekt. Uważają, że temat wymaga dokładnego przeanalizowania, by nie popełnić błędów jakie – ich zdaniem – popełniono w przypadku spalarni czy (na mniejszą skalę) fortepianu na placu Wojska Polskiego. Gdyby kandydaci komitetu zdobyli większość w Radzie Miejskiej, to niewykluczone, że szpital mógłby powstawać w ramach tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego ze wsparciem środków unijnych i rządowych. Zdają sobie też sprawę, że budowa szpitala trwa, dlatego zapewniają, że starania o osiągnięcie celu rozpoczną niezwłocznie po wyborach. Jeśli zaś ich plany dotyczące zdobycia większości w Radzie Miejskiej nie powiodą się, to już dziś deklarują współpracę w tym obszarze ze wszystkimi środowiskami zainteresowanymi doprowadzeniem pomysłu do szczęśliwego końca.