Wczoraj w Cavatina Hall odbyła się gala Pamiętajmy o Aniołach – będąca swoistym hołdem dla Jana Ptaszyna Wróblewskiego i Wayne’a Shortera, związanych z bielskim festiwalem w sposób szczególny.
Zapowiadając koncert organizator Zadymki i jej spiritus movens Jerzy Batycki powiedział: - Tak się złożyło, że ciągu ostatnich dwóch lat odeszło ona nas dwóch wybitnych twórców polskiego i światowego jazzu, którzy z naszym festiwalem związani byli w sposób szczególny. Pierwsza postać to Jan Ptaszyn Wróblewski, nasz przyjaciel, mentor, guru, osoba, która prowadziła większość naszych koncertów przez dwadzieścia lat, osoba, na którą zawsze czekaliśmy z utęsknieniem. Bielska publiczność go kochała…Drugim artystą związanym z festiwalem, która odszedł w ostatnich latach, jest jeden z najwybitniejszych amerykańskich kompozytorów i saksofonistów Wayne Shorter. I tym dwóm wybitnym muzykom poświęcony był wczorajszy koncert.
W pierwszej części koncertu, zatytułowanej Pod skrzydłami Ptaszyna, zaprezentowała się orkiestra Studio Jazzowe Polskiego Radia pod dyrekcją Nikoli Kołodziejczyka.
W programie znalazły się klasyki polskiego jazzu z jednej strony, z drugiej zaś nowa muzyka specjalnie zmówiona przez organizatorów Zadymki. Mnóstwo emocji i zachwytów wzbudził premierowy utwór: Anioły z tego świata z muzyką Sabiny Meck i słowami Artura Andrusa, który zaśpiewał Wojciech Myrczek przy akompaniamencie znakomitej pianistki Agi Derlak.
Dla Ptaszyna, z orkiestrą, wystąpili także laureaci nagród Bielskiej Zadymki Jazzowej z poprzednich lat: Henryk Miśkiewicz, Piotr Wojtasik i Anna Maria Jopek.
Druga cześć wieczoru 20 marca w Cavatina Hall poświęcona była Wayne’owi Shorterowi, postaci bardzo ważnej dla Bielskiej Zadymki Jazzowej.
Na scenie pojawili się pianista Danilo Pérez, kontrabasista John Patitucci i perkusista Brian Blade, czyli trzech muzycy, którzy pozostali ze składu - Wane Shorter Quartet. Zagrali w projekcie Legacy of Wayne Shorter, z wyjątkowym gościem - saksofonistą Ravim Coltrane’em, synem legendy jazzu Johna Coltrane’a. Wszyscy panowie zostali obdarowani nagrodami artystycznymi Stowarzyszenia Sztuka Teatr – Aniołami Jazzu. Publiczność opuszczała Cavatinę zachwycona.
Fot. AM-Kanik / Aneta i Maciej Kanik