Jeżeli ktoś z Bielska-Białej lub z okolicy będzie szukał pomocy dla osoby w spektrum autyzmu, na pewno taką pomoc znajdzie, w Bielskim oddziale KTA przy Cyprysowej 27.
Oddział Terenowy w Bielsku-Białej Krajowego Towarzystwa Autyzmu powstał w 2003 r. Wówczas wiedza na temat autyzmu nie była jeszcze tak szeroka, jak obecnie. Rodzice dzieci w spektrum autyzmu, którzy wraz z terapeutami specjalistami zarejestrowali stowarzyszenie, po diagnozę jeździli z nimi nawet do Warszawy. Obecnie w bielskim KTA na stałe zrzeszonych jest ok. 40 osób. Jak informuje Anna Gerath, od stycznia tego roku prezes zarządu stowarzyszenia, liczba ta ciągle się zmienia, życie pisze bowiem różne scenariusze. Na pewno jednak liczba odbiorców działań oferowanych przez stowarzyszenie jest większa. – Można oszacować, że w sumie z terapii u nas korzysta 60-80 dzieci, młodzieży, ale też osób dorosłych – dodaje Anna Gerath.
Stowarzyszenie przede wszystkim oferuje wsparcie rodzicom dziecka w spektrum autyzmu, co jest bardzo ważne szczególnie na początku drogi, zaraz po postawieniu diagnozy. Rodzice uczestniczą w spotkaniach z innymi rodzicami, w szkoleniach, wykładach, w zajęciach terapeutycznych. – Od kilku już lat wspiera nas miasto Bielsko-Biała, dofinansowując projekty. Obecnie realizowany jest projekt, w którym 9 dzieci od kwietnia do listopada uczestniczy bezpłatnie w zajęciach integracji sensorycznej – tłumaczy Anna Gerath.
W ostatnich latach stowarzyszenie realizowało również projekty w ramach Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych; jeden 3-letni, a drugi roczny. Ogromną pracę przy ich realizacji wykonała poprzednia prezes zarządu Grażyna Szlachta. Pozwoliły one na prowadzenie zajęć mających na celu usamodzielnienie. – Chodzi o wykonywanie prostych czynności w domu, jak pranie, prasowanie, gotowanie, ale też wychodzenie poza budynek do restauracji, kina czy Banialuki – tłumaczy Anna Gerath. – Oprócz tego, że samą atrakcją jest wyjście do kina czy restauracji, takie czynności stanowią trening, pozwalają nabywać umiejętności, chociaż niektórym może się wydawać, że zakup biletu czy zarezerwowanie stolika i złożenie zamówienia w restauracji jest sprawą prostą. Pracownicy kilku restauracji w Bielsku-Białej, do których chętnie chodzimy, wiedzą już, dlaczego je odwiedzamy, są tego świadomi i pomagają.
W 2015 r. miasto przekazało w użyczenie bielskiemu KTA budynek przy ul. Cyprysowej 27. Pochodzący z 1920 r. obiekt, w którym poprzednio mieścił się dom dziecka, wymagał poważnych prac remontowych. Stowarzyszenie przeprowadziło je właściwie własnymi siłami przy ogromnym wsparciu darczyńców prywatnych i firm nie tylko z kraju, ale też zagranicy. Pełny remont zakończył się w 2017 r.
Obecnie w siedzibie trwają prace polegające na odświeżeniu pomieszczeń, które wykonują rodzice dzieci z autyzmem. Prowadzone są konieczne naprawy i przeglądy. Mają zakończyć się przed końcem wakacji, ponieważ stowarzyszenie pracuje w takim rytmie jak szkoły.
Środki na swą działalność bielskie KTA czerpie m. in. ze składek, jako organizacja pożytku publicznego z odpisu 1,5 proc. z podatku dochodowego, z udziału w grantach, z dotacji oraz z darowizn, których jednak nie jest zbyt wiele. – Mamy do zrobienia naprawdę jeszcze dużo rzeczy – przekonuje prezes Anna Gerath. – Na swoją kolej czeka chociażby zakup szaf niezbędnych do uporządkowania przedmiotów, tak ważnego w otoczeniu pracy z dziećmi w spektrum autyzmu. Musimy zdobyć też środki na remont podłóg, a przed nami także remont elewacji, co będzie stanowić ogromny wydatek i z pewnością jakiś wkład własny będzie tu potrzebny. Ważne, że wspierają nas też osoby i firmy i robią to z czystej empatii, nie mają bowiem w swoim otoczeniu osób w spektrum autyzmu. Ostatnio bezinteresownie pomaga nam chociażby Ewelina Magas, budując właściwie od nowa naszą stronę internetową czy też agencja reklamowa Dimedia, która m. in. zaprojektowała nasze nowe logo.
W działalność stowarzyszenia najbardziej zaangażowane są rodziny dzieci w spektrum autyzmu działające nieodpłatnie w jego zarządzie. Można powiedzieć, że właśnie przez swe zaangażowanie osoby te trafiły do zarządu. W maju dołączyła do niego Magdalena Bielenin, terapeutka wczesnego wspomagania oraz specjalista w zakresie pracy z dzieckiem i uczniem z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. – Budujemy zespół terapeutów, którzy będą mogli liczyć na wsparcie specjalisty – tłumaczy Anna Gerath.
Wokół autyzmu narosło kilka mitów, które – zdaniem Anny Gerath – trzeba obalać. – Autyzm nie jest chorobą, nie ma tabletek, które pozwolą go wyleczyć, jest zaburzeniem neurorozwojowym. Moim zdaniem twierdzenie, że autyzm powodują szczepionki, jest nieprawdą. Coraz częściej mówi się o tym, że przyczyną są słabsze pokolenia, na co z kolei wpływa styl życia, dieta… po prostu cywilizacja – zastanawia się Anna Gerath. – Często spotykam się z młodymi rodzicami, którzy zwlekają z badaniem, bo obawiają się diagnozy. Powtarzam im wtedy, idźcie i wykluczcie. Im wcześniej postawiona będzie diagnoza, tym wcześniej będzie można rozpocząć terapię, tym wcześniej rodzic będzie mógł zrozumieć swoje dziecko.
Dla stowarzyszenia ważna jest każda pomoc. Dlatego też podajemy numer konta, na które można ją kierować.
Krajowe Towarzystwo Autyzmu Oddział Terenowy w Bielsku-Białej
Bielsko-Biała, ul. Cyprysowa 27
konto: ING Bank Ślaski 55 1050 1070 1000 0022 3906 3023
Fot. FB KTA w Bielsku-Białej