Fundacja Ekologiczna Arka wystąpiła z nową odsłoną znanej już wcześniej akcji „Żyjące książki”. Wczoraj jej działacze rozdawali książki w Pszczynie, w Bielsku-Białej charytatywny kiermasz odbędzie się 24 sierpnia w Galerii Sfera.
Książkową akcję Fundacja prowadzi już 7. rok. – Wcześniej akcja nosiła nazwę „Książka wspiera bohatera” i miała bardziej lokalny charakter – informuje Wojciech Owczarz, prezes Fundacji Ekologicznej Arka. – Od 2 lat akcja ma już zasięg ogólnopolski, co ma odzwierciedlenie w zmienionej nazwie: „Żyjące książki”. Śmiejemy się, że podbijamy w ten sposób czytelnictwo w naszym kraju, bo od czasu, jak ruszyliśmy z akcją, wzrosło ono aż o 9 proc.
Akcja w nowej odsłonie przebiegać będzie pod hasłem „Pokaż Podaruj Pomóż”, co jednocześnie oznacza trzy podstawowe działania. Pierwszy krok zachęca do wykonania swojego zdjęcia wraz z książkami przeznaczonymi do podarowania i zamieszczenia go w mediach społecznościowych. Drugi oznacza wysłanie książek na adres Fundacji Arka, a trzeci przekazanie przesłanych książek na Charytatywne Kiermasze Książki. Zdobyte w ten sposób środki będą przekazane na wsparcie dzieci z domów dziecka czy też na pomoc dla bezdomnych zwierząt.
Działacze Fundacji podkreślają, że przekazanie niepotrzebnych już książek na rzecz akcji, to nie tylko ofiarowanie im „drugiego życia”, ale również ważny składnik „edukacji odpadowej”, działanie takie bowiem w oczywisty sposób przyczynia się do oszczędności surowców, energii, wody i mniejszej emisji CO2.
Organizatorzy akcji proszą o przekazywanie książek wydanych po 1990 r., najlepiej nowych lub używanych w dobrym stanie. Na rzecz akcji nie będą przyjmowane lektury i podręczniki szkolne, podręczniki informatyczne, encyklopedie, słowniki, kodeksy, czasopisma, gazety oraz książki religijne.
Prowadzony na stronie Arki licznik pokazuje, że drugie życie jak dotąd otrzymało już ponad 132 tys. książek. Najbliższy Charytatywny Kiermasz Książki zaplanowano na 24 sierpnia w Galerii Sfera.
Równocześnie Arka prowadzi m. in. akcję „Rower pomaga zwierzętom”, o której pisaliśmy tutaj. Idea skierowanej do wszystkich akcji polega na wpisywaniu dystansu przejechanego rowerem, a Fundacja każde 100 km zamienia na 1 kg warzyw dla zwierząt, podopiecznych zaprzyjaźnionej z Fundacją Przystani Ocalenie z Ćwiklic. – Możemy śmiało powiedzieć, że tu dotknęła nas klęska urodzaju – mówi Wojciech Owczarz. – Darmowa aplikacja po przekroczeniu wszelkich limitów przestała działać. Pozostała opcja ręcznego wpisywania kilometrów.
Wczorajszy stan licznika na stronie fundacji pokazywał już 6 630 442 km, czyli pond 165 obwodów Ziemi na równiku. Jest to tylko suma rowerowych kilometrów przejechanych przez uczestników akcji w tej edycji. Co roku bowiem licznik jest zerowany.
Fot. FB Fundacja Ekologiczna Arka