Glenna Millera nie ma już na tym świecie od blisko 80 lat. Mimo tego jego dziedzictwo cały czas nam towarzyszy. A w piątek wieczorem w Cavatina Hall w Bielsku-Białej wybrzmią dźwięki Glenn Miller Orchestra. To będzie prawdziwa uczta – nie tylko dla koneserów!
Z nazwiskiem Glenna Millera, a przede wszystkim istniejącej wiele lat już bez niego Orkiestry, wiąże się wszystko to, co najlepsze w amerykańskiej muzyce połowy XX wieku. To złote czasy swingu!
Big-bandowa The World Famous Glenn Miller Orchestra przez lata swojej aktywności rozkochała w sobie miliony ludzi na całym świecie swoją autentycznością i niepowtarzalną energią sceniczną. To wszystko będzie dziś udziałem uczestników koncertu w Cavatina Hall w Bielsku-Białej.
W planach jest m.in. wykonanie takich przebojów orkiestry Glenna Millera jak „Somewhere over the Rainbow”, „Moonlight Serenade”, „A String of Pearls”, „Ain’t We Got Fun” i wiele, wiele innych. To szlagiery, które już po jednej nutce przenoszą nas do przedwojennej i powojennej Ameryki, kraju dynamicznego rozwoju gospodarki, ale też kultury popularnej znanej dziś na całym świecie.
Dyrygent Glenn Miller Orchestra, Wil Salden, czerpie z dziedzictwa założyciela orkiestry, a swoją ciężką pracą sprawia, że dzieło muzyków staje się spójne i perfekcyjne. Co ważne, Salden z powodzeniem czyni to od wielu dekad, przenosząc słuchaczy do ery swingu i jazzu.
Marka Glenn Miller Orchestra i doświadczenie Wila Saldena to gwarancja przyjemnych doświadczeń i świetnie spędzonego czasu w towarzystwie muzyki na najwyższym poziomie. Cieszy fakt, że tak znakomici artyści przyjeżdżający do Polski nie omijają Bielska-Białej, ale coraz częściej odwiedzają stolicę Podbeskidzia.