Tylko do końca tygodnia w Galerii Bielskiej BWA można jeszcze odwiedzić wystawę Duch Walki Dariusza Fodczuka. W sobotę zaplanowano finisaż połączony z autorskim oprowadzaniem.
Wystawa to ciekawa, wystawa niezwykła. Trudno przecenić efekt kompilacji wytworów artystycznych w postaci obiektów rzeźbiarskich odwołujących się do trzech dyscyplin sportowych: boksu, pływania i szachów. Wystawę tworzy 9 tegorocznych realizacji artysty. Basen, czyli niebieska lamperia okalająca salę wystawową i hol, ma też swój udział w instalacji Piramida potrzeb, w której główną rolę pełni skrzynia gimnastyczna. Tytuł jednoznacznie odwołuje do utrwalonej już głęboko w kulturze i edukacji hierarchii potrzeb Abrahama Maslowa, a linia „lustra wody” odcina potrzeby fizjologiczne i potrzebę bezpieczeństwa od wynurzających się ponad powierzchnię potrzeb: przynależności, uznania i samorealizacji. Skojarzenia ze sportem, jego ideą, z tytułowym duchem walki nasuwają się tutaj same. Uwagę przyciągają wszystkie współtworzące ekspozycję realizacje. Ożywione bokserskie worki treningowe, kulące się pod wpływem niewidzialnych ciosów, stoją obok szachowych zegarów, którym również nadano pierwiastek ożywienia poprzez wydobycie z nich na pierwszy plan dźwięku tykania. Szachownice rezygnujące z ustalonych reguł gry, obok pucharów „udanych” i „nieudanych”, a także regał w roli symulatora trzęsienia ziemi – przestrzeń, ruch i dźwięk.
Poza tym wystawa zanurzona jest w przeszłości, przywołując dwie postaci: mistrzynię Polski w pływaniu z 1936 r. Traudę (Gertrudę) Dawidowicz, bielszczankę z sekcji pływackiej Bielsko-Bialskiego Żydowskiego Towarzystwa Gimnastyczno-Sportowego „Makabi” oraz ojca artysty Mieczysława Fodczuka, w młodości zawodowo uprawiającego boks.
Jutro o godz. 16.00 artysta zaprasza na finisażowe, autorskie oprowadzanie po wystawie.
Dariusz Fodczuk - studiował na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Swoje prace prezentował na ponad 200 festiwalach i wystawach zbiorowych i ponad 40 pokazach i wystawach indywidualnych w Polsce, Europie, Ameryce Północnej i Azji. Na co dzień pracuje na Wydziale Sztuki Mediów, Fotografii i Filmu Eksperymentalnego Akademii Sztuki w Szczecinie.
Kuratorem wystawy Duch Walki w Galerii Bielskiej BWA jest Emilia Orzechowska.