To naprawdę dobry czas dla Hillsów. 12 wygranych meczów i 3 porażki (wszystkie na wyjeździe) to imponujący bilans I rundy. W rezultacie bielszczanie kończą rok na 5 miejscu z dorobkiem 27 punktów i tylko z dwoma punktami straty do lidera. Warto dodać, że w Hali Victoria gospodarze nie ponieśli porażki i odnotowali 8 zwycięstw.
W ostatnią sobotę drużyna z Bielska-Białej rozegrała na wyjeździe bardzo trudny mecz z MKS II Dąbrowa Górnicza i odniosła zwycięstwo dopiero po dogrywce 106 do 99. Kapitalnie zagrali w strefie podkoszowej Robert Kozaczka i Miłosz Matyja.
To kolejny świetny mecz bielszczan, którzy kilka dni wcześniej we własnej hali pokonali lidera GMS Polaris KKS Tarnowskie Góry 73 do 71.
Po tak świetnej pierwszej rundzie, nastroje w drużynie i wśród fanów doskonałe i chciałby się jeszcze więcej.




