W Lipniku trwa wycinka starodrzewu w miejscu, gdzie miał powstać las społeczny. O niepokojącym zjawisku pisaliśmy tutaj. Lasy Państwowe twierdzą, że to tylko cięcia sanitarne.
– Prace, które są prowadzone obecnie w oddziałach 23, 24 i 28 leśnictwa Lipnik są cięciami sanitarnymi koniecznymi do wykonania z powodu zasiedlenia tych drzew przez jemiołę – mówi Tomasz Gawęda, specjalista ds. użytkowania i marketingu w bielskim Nadleśnictwie. Zdaniem przedstawiciela Lasów Państwowych prowadzone prace są niezbędne dla zachowania podstaw bezpieczeństwa w lesie i koncentrują się w obszarach najintensywniej penetrowanych turystycznie i rekreacyjnie. Gawęda podkreśla, że jemioła powoduje destrukcję drewna, co w rezultacie może prowadzić do utraty statyki koron i niekontrolowanego ich obłamywania się i upadku.
– Pragniemy zauważyć, iż podczas całego procesu uzgadniania lasów społecznych nikt nigdy nie negował konieczności wykonywania cięć sanitarnych, wprost przeciwnie strona społeczna niejednokrotnie sygnalizowała, że zapewnienie bezpieczeństwa w lasach społecznych powinno pozostać odpowiedzialnością gospodarza terenu - Nadleśnictwa. Wobec powyższego prowadzone obecnie zabiegi należy jak najbardziej uznać za zasadne – twierdzi Gawęda.
Leśnik informuje, że problem porażenia jemiołą drzewostanów jodłowych nasila się od wielu lat. Wcześniej na dużą skalę obserwowany był m.in. w lasach Nadleśnictwa Sucha i Andrychów. Obecnie również lasy miejskie Bielska-Białej notują znaczne porażenie jodeł tym patogenem. Lasy Nadleśnictwa Bielsko nie są tu odosobnione.
– Prace pojęte obecnie we wspomnianej lokalizacji są jedynie początkiem procesu zwalczania jemioły, a Nadleśnictwo podjęło te prace głównie z uwagi na warunki szczególnego zagrożenia, dla intensywnego w tym rejonie ruchu osób postronnych – informuje Gawęda. Nadleśnictwo posiada zidentyfikowane również inne obszary lasu, gdzie porażenie jodły jemiołą sięga nawet 70%, jednakże z uwagi na trwający proces uzgodnień rozmiaru i zakresu zagospodarowania lasów spełniających w sposób szczególny funkcje społeczne, Nadleśnictwo zdecydowało się na podjęcie prac wyłącznie w rozmiarze niezbędnie koniecznym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób i mienia – kończy leśnik.