Każdy, kto usiłował wyjechać spod szpitala ul. Św. Andrzeja Boboli i włączyć się do ruchu w al. Armii Krajowej, wie że często bywa to bardzo czasochłonne i wymaga olbrzymiej cierpliwości. W najbliższym czasie nic się nie zmieni. 

Wjazd od strony Szpitala Wojewódzkiego na al. Armii Krajowej jest jednym z tych punktów na drogowej mapie miasta, które budzą sporo emocji wśród kierowców. Duże natężenie ruchu na al. Armii Krajowej często utrudnia włączenie się do ruchu z podporządkowanej ul. Św. Andrzeja Boboli. Dodatkową uciążliwością są liczne pojazdy nauki jazdy, które jeżdżą przez to skrzyżowanie w kierunku Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Trudno mieć o to pretensje do niedoświadczonych kierowców, ale każdy kto musiał odczekać w kolejce trzy „Elki” pod rząd, usiłujące skręcić w lewo przecinając pas ruchu, wie że trwa to nieraz bardzo długo. 

Niestety, w najbliższym czasie brak nadziei na zmiany w tym miejscu. Jak się okazuje, Urząd Miasta analizował możliwości zastosowania sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu. Jest to jednak niemożliwe ze względu na bezpośrednią bliskość zjazdów publicznych oraz wlotów dróg bocznych, zarówno na samym skrzyżowaniu, jak i w jego sąsiedztwie. Odległości pomiędzy potencjalną lokalizacją sygnalizatorów a wlotami dróg bocznych są niewystarczające, co według urzędników mogłoby skutkować nieprawidłową interpretacją sygnałów przez uczestników ruchu i w efekcie pogorszeniem bezpieczeństwa. Przepisy w tej kwestii są dość rygorystyczne i obecnie nie ma możliwości ich spełnienia. 

W latach ubiegłych przeprowadzono też szczegółową analizę (m.in. pomiary natężenia ruchu, dane o zdarzeniach drogowych), która wykazała, że optymalnym rozwiązaniem problemu byłaby budowa ronda w tej lokalizacji. Propozycja takiego rozwiązania wynikała również z faktu, że w najbliższym otoczeniu skrzyżowania – w ciągu al. Armii Krajowej – funkcjonują już dwa ronda (przy ul. Gościnnej oraz rondo gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”), które sprawdzają się jako skuteczna i bezpieczna forma organizacji ruchu. 

Jednak zadanie pn. „Rozbudowa skrzyżowania ul. św. Andrzeja Boboli z al. Armii Krajowej w Bielsku-Białej” obecnie nie jest ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Bielsko-Biała. Oznacza to, że samorząd nie dysponuje zabezpieczonymi środkami finansowymi na realizację takiej inwestycji a przebudowa skrzyżowania nie jest zaliczana do priorytetów.