W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

Pierwsze wiosenne zwycięstwo Podbeskidzia

Pierwsze wiosenne zwycięstwo Podbeskidzia

 

To był dobry weekend dla bielskiej piłki nożnej. Po piątkowym zwycięstwie Rekordu w sobotę pełną pulę zainkasowało Podbeskidzie.

Mecz TSP ze szczecińskim Świtem zaczął się dość ospale, żadna z drużyn nie zdobyła przewagi. Swoją szansę miał Mateusz Kizyma, ale z dystansu trafił w słupek bramki gości. Pierwsza kontra szczecinian niestety zakończyła się golem: zawahanie bielskich obrońców bezlitośnie wykorzystał Szymon Kapelusz. 

Do końca pierwszej połowy groźniejsze sytuacje stwarzali piłkarze Podbeskidzia, ale fatalnie spudłował Lucjan Klisiewicz, a potem Maciej Górski. Do przerwy solidniejsze wrażenie sprawiali piłkarze Świtu.

Po przerwie, mimo tego że trener Krzysztof Brede nie dokonał żadnych zmian, drużyna Podbeskidzia wyszła odmieniona. Wysoki pressing i dobra gra skrzydłami (trzeba wyróżnić Michała Willmanna) przyniosły efekt w postaci bramki zdobytej głową przez Lucjana Klisiewicza w 53, minucie. Przez następne pół godziny gospodarze osiągnęli sporą przewagę, ale strzały piłkarzy TSP były blokowane albo mijały bramkę szczecinian. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, kolejne dośrodkowanie zakończył kapitalnym strzałem głową Klisiewicz. Bramkarz Świtu był bez szans. W doliczonym czasie gry bielszczanie mogli nawet podwyższyć prowadzenie, ale skończyło się na wygranej dwa do jednego.

Na osobną pochwałę zasłużyli najbardziej zagorzali kibice TSP. Mimo trwającej od pewnego czasu degrengolady organizacyjnej i sportowej klubu, rosnąca grupa fanatyków Podbeskidzia cały czas zapewnia wysoki poziom opraw i dopingu. Oby władze klubu i piłkarze dorównali kibicom.  

 

Podbeskidzie - Świt Szczecin 2:1 (0:1)

0:1 Szymon Kapelusz (11'), 1:1  Lucjan Klisiewicz (53'), 2:1 Lucjan Klisiewicz (90')

Podbeskidzie: Konrad Forenc – Michał Willmann, Kornel Osyra, Jan Majsterek, Kacper Gach (73' Linus Rönnberg) - Lucjan Klisiewicz, Mateusz Kizyma (82' Daniel Dziwniel), Wojciech Szumilas, Marcin Urynowicz (87' Michał Bednarski), Bartosz Florek (82' Dawid Ściuk) - Maciej Górski

 

 

foto: Jarosław Zięba

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart