Radni z klubu PiS chcą na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej przyjęcia apelu wyrażającego sprzeciw wobec planowanego utworzenia na terenie miasta Bielsk-Białej Centrum Integracji Cudzoziemców.
Apel radnych PiS
W uzasadnieniu do uchwały wnioskodawcy piszą: Sprzeciw ten jest rezultatem licznych sygnałów od mieszkańców, którzy wyrażają uzasadnione obawy związane z potencjalnymi skutkami powstania takiej placówki w naszym mieście. Wskazywane przez mieszkańców niepokoje odnoszą się w szczególności do obniżenia poziomu bezpieczeństwa oraz możliwości powstawania napięć i konfliktów społecznych (…) Rada Miejska w Bielsku-Białej podkreśla, iż na terenie miasta działa od roku 2019 Ośrodek Integracji Obcokrajowców myBB, który wspiera migrantów mieszkających w Bielsku-Białej, głównie uchodźców z Ukrainy, którzy napłynęli do naszego kraju po rozpoczęciu pełnoskalowej napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
O co chodzi?
Dla przypomnienia: w wyniku konkursu na szczeblu województwa wyłoniono podmioty, które wspólnie z urzędem marszałkowskim mają utworzyć i prowadzić Centra Integracji dla Cudzoziemców. Tymczasem w Bielsku-Białej taką działalność prowadzi już Ośrodek Integracji Cudzoziemców MyBB, o którym wspominają w uzasadnieniu do uchwały radni z PIS, a którego wniosek w konkursie został odrzucony. (pisaliśmy o tym tutaj).
Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że jeden z partnerów (diecezjalny Caritas) wycofał się z przedsięwzięcia. Powodem wycofania, jak nam przekazał dyrektor Caritas ksiądz Robert Kurpios, były między innymi protesty społeczne i atmosfera jaka panuje wokół tego tematu w ostatnich tygodniach. Po wycofaniu się bielskiego Caritasu do rozmów zaproszono przedstawicieli Ośrodka MyBB. Tą informację potwierdził Błażej Olma z MyBB, który jednak zastrzegł, że póki co trwają rozmowy i nie ma żadnych ostatecznych ustaleń.
Czy cudzoziemcy to realny problem?
Biorąc pod uwagę emocje jakie towarzyszą ostatnio sporom wokół tego tematu sesja w bialskim Ratuszu zapowiada się dzisiaj burzliwie. Czy problem cudzoziemców jest realny w naszym mieście? Obecnie w Bielsku-Białej i powiecie przebywa około 15 tys. cudzoziemców (w zadecydowanej większości Ukraińców, ale przybywa też Gruzinów i Białorusinów). Na ten moment funkcjonuje tylko jeden stacjonarny ośrodek prowadzony przez MyBB, w którym przebywa 20 osób; są to osoby chore, niepełnosprawne lub stare. Poza tym MyBB prowadzi kursy językowe, poradnictwo zawodowe i organizuje wydarzenia kulturalne.
Temat imigrantów będzie w najbliższym czasie jednym z wiodących w debacie publicznej: po pierwsze dlatego, ze jest kampania prezydencka i temat jest eksploatowany przez polityków, a po drugie - jest to rzeczywisty problem, który sam z siebie nie zniknie i trzeba znaleźć rozwiązania rozsądne i humanitarne zarazem.