Tam, gdzie zwykle widnieją reklamy, od miesięcy pojawiają się dzieła artystów związanych z miastem.
Przystanek: Sztuka prezentuje swoją czwartą edycję. Po odsłonie Ulica poświęconej właśnie ulicy – jej rytmowi, energii i obecności w sztuce, cyklu Miejski tatuaż autorstwa tych, którzy na co dzień zajmują się tatuażem oraz ilustracjach dla dzieci i młodzieży przyszedł czas na plakat zaangażowany. I to już nie tylko na przystankach. Do tej pory Przystanek: Sztuka zamieniał przystanki autobusowe w przestrzeni miejskiej Bielska‑Białej w galerie na świeżym powietrzu. To sztuka na poczekaniu – dla tych, którzy wsiadają, wysiadają, zatrzymują się na chwilę lub po prostu mijają te miejsca w codziennym biegu. Obecna edycja – czwarta już - jest inna. Plakat wychodzi poza wiaty przystankowe i rusza w miasto, realnie zmieniając przestrzeń, w której mieszkańcy żyją na co dzień. Można go zobaczyć w Bielsku‑Białej przy ulicach: Norberta Barlickiego, 11 Listopada, Świętej Trójcy, na placach Smolki i Wojska Polskiego oraz w piętnastu przystankowych citylightach.
Prace pojawiły się w witrynach opuszczonych lokali użytkowych, w zabytkowej części miasta – nie bez powodu. To miejsca rzadziej uczęszczane przez mieszkańców lub mijane w pośpiechu. Teraz zaczynają mówić własnym językiem. Efekt jest taki, że miasto zaczyna funkcjonować jak galeria. Nie taka, do której trzeba wejść, a wcześniej się przygotować. Tylko taka, która jest obok – kiedy idziemy do pracy, do sklepu, na spacer, otwarta dwadzieścia cztery godziny na dobę i coraz częściej taka, dla której warto zmienić trasę, nadłożyć drogi. Prezentowane w przestrzeniach Bielska‑Białej plakaty to nie są ładne obrazki. W tej edycji przeważają przede wszystkim plakaty społeczno‑polityczne – prace, które reagują na wydarzenia, komentują świat, nie boją się stawiać pytań. Plakat w przestrzeni publicznej zazwyczaj informuje - tu przede wszystkim mówi, prowokuje, broni, uczy i zachęca do krytycznego myślenia i dialogu.
- W Bielsku‑Białej plakat wrócił na ulice, gdzie jest jego naturalne środowisko. Może i w galeriach nobilitowano do rangi dzieła sztuki, jednak spowodowało to jego osamotnienie. Tam został pozbawiony towarzystwa zwykłych ludzi chodzących ulicami miasta, czekających na komunikację miejską. Plakat na ulicach i przystankach edukuje, informuje i – mam nadzieję – zachwyca. Jak napisał jeden z przedstawicieli Polskiej Szkoły Plakatu Jan Lenica, plakat śpiewa. Mam nadzieję, że bielszczanie słyszą jego głos - mówi jeden z artystów tej edycji i wykładowca akademicki Sebastian Kubica.
Wspólnota to miasto – plakat o tym, kim jesteśmy
Aktualny Przystanek: Sztuka otwiera cykl Wspólnota to miasto. Składa się na niego siedem plakatów zaprojektowanych specjalnie na potrzeby projektu, mówiących o tym, kim jesteśmy jako bielszczanie. Wydruki są wielkogabarytowe, mają prawie dwa metry wysokości i wyraźnie wpływają na przestrzeń, w której są eksponowane. Prace nie opowiadają o wspólnocie w wielkich słowach, pokazują natomiast, że wspólnota jest w relacji, emocji, pamięci czy symbolach, które nosimy ze sobą. przestrzeni miasta plakaty stały się impulsem, bo zatrzymują i skłaniają do rozmowy, wciągając w opowieść o miejscu, które dzielimy.
Artyści tej edycji
W miejskiej galerii plakatu swoje prace prezentują zarówno młode artystki i artyści, jak i doświadczeni twórcy, profesorowie, nauczyciele akademiccy. Na mapie Przystanku: Sztuka pojawiają się prace Stefana Lechwara, Grzegorza Izdebskiego, Justyny Jędrysek, Łukasza Klisia, Michała Klisia, Sebastiana Kubicy, Wiesława Łysakowskiego, Tomasza Kipki, Katarzyny Nachman, Darii Białas, Karoliny Glanowskiej, Moniki Srogiej i Bartosza Zygmunta‑Siegmunda. Każdy z nich to inny styl i inny punkt widzenia. Razem tworzą mapę obrazów, które układają się w historię miasta.
Zbiór rzeczy zauważonych – wystawa na placu
Cały projekt zamyka wystawa na placu Wojska Polskiego – Zbiór rzeczy zauważonych Moniki Srogiej. To dwadzieścia ilustracji i plakatów pokazanych w jednym z najważniejszych miejsc miasta.
Kuratorkami projektu Przystanek: Sztuka są Aleksandra Tarnawa i Justyna Łabądź. Realizacja: Punkt 11 / Bielskie Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej.




