Od wczoraj najbardziej upragnionym towarem na rynku są ponoć niszczarki. Obecna sytuacja kojarzy mi się z podchodami. Jedni uciekają, drudzy próbują ich złapać - pisze Marian Antonik w BBlogosferze i porównuje dzisiejszą sytuację z podobną awanturą w ZHP.
Dlaczego? Czytaj artykuł: O niszczarkach i podchodach w harcerstwie i polityce