W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

Napary – antybiotyki z natury

Napary – antybiotyki z natury

Jesień nikogo nie oszczędza – albo się już było przeziębionym, albo dopiero będzie. Zmiany temperatury, deszcze, wiatry oraz niedostosowywanie ubioru do pogody to idealny przepis na konkretne choróbsko. Niestety, w pośpiechu dzisiejszego świata zapominamy jak składniki czerpane z natury mogą nas fantastycznie leczyć. Zamiast tego faszerujemy się lekami, upośledzając naturalne zdolności obronne organizmu.

Pisząc ten artykuł, przychodzę do Was z gotowymi przepisami, które zostały przetestowane, a co najważniejsze — DZIAŁAJĄ!

Napary to nic innego jak mieszanka produktów, które mają potwierdzone właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Działają więc na organizm jak naturalne antybiotyki, a przygotowujemy je w domowej kuchni, która na moment zastąpi wypasione laboratoria koncernów farmaceutycznych.

Moimi absolutnymi faworytami są ostatnio napary na bazie imbiru. Szybko stawiają na nogi. Wystarczy trzycentymetrowy kawałek imbiru, żeby zaczerpnąć z niego to, co najważniejsze.

Jak zrobić napar? Skórkę imbiru należy obrać lub dokładnie sparzyć, bo mamy działać prozdrowotnie, a nie wprowadzać do organizmu jakieś pestycydy czy metale ciężkie. Jeśli takie świństwa były w glebie, skórka korzenia imbiru zastopowała ich wnikanie do wnętrza warzywa. Po usunięciu lub sparzeniu skórki dodajemy do naczynia z imbirem gwiazdkę anyżu, dziesięć goździków i trzy centymetry laski cynamonu. Zalewamy to wszystko wrzątkiem i zostawiamy pod przykryciem na piętnaście minut. W ciągu tego kwadransa nasza mikstura nabiera mocy. Na końcu dodajemy miód. Ale uwaga, ważne jest, aby użyć miodu prawdziwego, najlepiej prosto z pasieki. Można oczywiście pójść po miód do sklepu, ale ponieważ rynek miodów w Polsce jest wypełniony sztucznymi wytworami lub zlewkami różnych miodów spoza Unii Europejskiej, trzeba być uważnym przy zakupie.

Drugi napar, który polecam, zawiera świeże liście mięty. Zalewamy je wrzątkiem i dodajemy korzeń imbiru (przygotowany jak w pierwszym przypadku: długość około trzech centymetrów, skórka obrana lub sparzona). Trzymamy to pod przykryciem przez kwadrans, po czym dodajemy plasterki cytryny, miód i suszoną żurawinę.

Jak widać, przygotowywanie naparów jest proste. Jeśli jesteście na coś uczuleni lub po prostu nie lubicie jakiegoś składnika, to go zamieniacie na inny. Zachęcam też do eksperymentowania – świeży rozmaryn czy tymianek w połączeniu z cytrusami to istna bajka.

Uwierzcie – jest pysznie i zdrowo. Musicie tego spróbować.

Oczywiście, czasem napary nie pomogą. Wtedy trzeba iść do lekarza i gdy przepisze leki – skorzystać. Ale przyznajcie się medykowi do korzystania z naparów, może recepta będzie krótsza.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart