Bielskie Pogotowie Ratunkowe podsumowało miniony rok. Niektóre liczby naprawdę robią wrażenie. W ciągu roku karetki BPR przejechały w sumie 885 823 km, czyli 22 razy okrążyły kulę ziemską. Zużyły przy tym 130 tys. litrów oleju napędowego.
Podsumowanie Bielskie Pogotowie opublikowało na swoim facebookowym fanpage’u. W sumie w ciągu całego roku zespoły ratownictwa medycznego wyjeżdżały do zgłoszeń 32 822 razy, o 1164 razy więcej niż w roku 2023. Spośród nich 30 684 wyjazdów zakończyło się wizytą zespołów ratownictwa medycznego. Pozostałe zostały odwołane. Spośród wyjazdów 25,5 proc. stanowiły wyjazdy pilne w kodzie 1. Kod „1” oznacza, że niezbędny jest natychmiastowy wyjazd zespołu ratownictwa medycznego o najkrótszym czasie dotarcia na miejsce zdarzenia. W przypadku kodu „2” niezbędny jest wyjazd wolnego zespołu ratownictwa medycznego. Poza tym aż 37,8 proc. wyjazdów dotyczyło przypadków zagrożenia życia. Najwięcej wyjazdów do zgłoszeń miało miejsce w grudniu zeszłego roku – 3096, natomiast najmniej w lutym – 2511.
Nie trzeba tłumaczyć, jak ważny jest czas dotarcia ratowników do osoby wymagającej pomocy. W zeszłym roku wyniósł on średnio w przypadku miast powyżej 10 tys. mieszkańców w kodzie pilności 1 – 7 minut 16 sekund, natomiast w kodzie pilności 2 – 11 minut 36 sekund. Poza miastem przy gęstości zaludnienia powyżej 10 tys. mieszkańców wartości te wyniosły analogicznie 10 minut 7 sekund i 14 minut 10 sekund. Wśród osób, do których dotarła pomoc ratowników, oprócz obywateli polskich znaleźli się pacjenci z ponad 30 krajów. Łącznie do szpitali przekazano 16 656 pacjentów. Najwięcej trafiło do Szpitala Wojewódzkiego – 9 933. Poza tym w 20 przypadkach pacjentów przekazano Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu, a w 207 – Policji.
Najwięcej zdarzeń – 18 628 miało miejsce w Bielsku-Białej. Na drugiej pozycji znalazły się Czechowice-Dziedzice, gdzie odnotowano 3285 zdarzeń, a na trzecim Kozy – 884 zdarzenia. Wśród najczęstszych rozpoznań znalazły się: nadciśnienie tętnicze – 1713, ból brzucha – 1690 czy omdlenie i zapaść – 1526. Co ciekawe, rok wcześniej, chociaż wyjazdów było mniej, nadciśnienie tętnicze rozpoznano 1718 razy. Natomiast do najczęściej podawanych leków należały: Pyralgin (5 309 razy), Dexaven (2 002) i Captopril Jelfa (1 831). Podczas 13 808 wizyt nie było konieczności podawania jakichkolwiek leków. Wśród powodów wezwania najczęściej występowały urazy i obrażenia – 11,9 proc., następnie duszność – 10,6 proc. i zasłabnięcie – 8,3 proc. Średni wiek pacjentów wyniósł 56 lat w przypadku mężczyzn i 63 lata w przypadku pań.
W 2004 r. również aż 388 razy wykorzystano zaawansowaną technologię w postaci teletransmisji EKG, zapewniając pacjentom szybką i precyzyjną diagnostykę.
Foto: Bielskie Pogotowie Ratunkowe