19 lipca 2024 roku zmarł Roman Chomicki, jeden z czołowych działaczy rolniczej "Solidarności" na Podbeskidziu. Miał 90 lat. Pogrzeb śp. Romana Chomickiego odbędzie się w środę, 24 lipca o godz. 11.00 w bielskiej katedrze pw. św. Mikołaja.
Roman Chomicki urodził się 22 marca 1934 roku we Lwowie. Był technikiem ogrodnikiem - mieszkał w Bielsku-Białej, a swe gospodarstwo ogrodnicze prowadził na terenie gminy Jasienica. W 1980 roku zaangażował się w tworzenie struktur rolniczej "Solidarności" na terenie województwa bielskiego, był w podbeskidzkich władzach NSZZ RI "Solidarność", a także członkiem Krajowej Komisji Rewizyjnej tego związku. Już w marcu 1981 roku Służba Bezpieczeństwa charakteryzowała go jako jednego z "bardzo aktywnych działaczy i założycieli NSZZ »Solidarność wiejska« w rejonie bielskim", dodając, że "ostro zwalcza obecne struktury samorządowe na wsi, występuje przeciwko polityce partii i ZSL”. Nic dziwnego, że bezpośrednio po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. został internowany i osadzony najpierw w obozie w Jastrzębiu-Szerokiej, a następnie w Nowym Łupkowie. Na wolność wyszedł pod koniec maja 1982 r., ale był obserwowany i rozpracowywany przez SB aż do 1989 roku.
Roman Chomicki nie zaprzestał działalności także po 1989 roku, choć już bez większego powodzenia. Próbował reaktywować struktury rolniczej "Solidarności" na Podbeskidziu, a także działać w samorządzie lokalnym, między innymi kandydując na Prezydenta Bielska-Białej. Słynął także z niezliczonej liczby procesów sądowych, w które był uwikłany - najczęściej były one wszczynane na jego wniosek. Jedną z jego ostatnich, późno odkrytych pasji, było długodystansowe bieganie. Był między innymi najstarszym uczestnikiem bielskiego Biegu Fiata.
Za swą działalność Roman Chomicki został uhonorowany Krzyżem Wolności i Solidarności, miał także status Działacza Opozycji Antykomunistycznej i osoby represjonowanej z powodów politycznych.