Przełomu nie było, radni z klubu prezydenckiego i PO zgodnie głosowali za likwidacją i reorganizacją szkół i przedszkoli. Po ponad dwóch godzinach dyskusji, 11 uchwał oświatowych przegłosowano, przeciw głosowali radni z klubu PIS.
Kilkadziesiąt osób, głównie rodzice z dziećmi z placówek oświatowych przewidzianych do likwidacji, pojawiło się dziś w Ratuszu. Oni walczą o swoje dzieci i trudno się dziwić, że są niezadowoleni. W trakcie sesji zabrali także głos posłanka Małgorzata Pępek z KO oraz poseł PiS Przemysław Drabek.
Propozycje zamian i ich powody przedstawiła zgromadzonym naczelniczka Agnieszka Herma: - Punktem wyjścia jest spadek liczby urodzeń. Analizując drastyczny spadek i porównując z analizą rekrutacji do przedszkoli, po drugim etapie wolnych było ponad 230 miejsc. Na to wszystko nałożyliśmy analizę kosztów. To były kryteria, gdy wskazywaliśmy placówki do likwidacji – dodawała.
Głos rodziców w trakcie sesji
Mama dziecka z Przedszkola nr 16 działającego na osiedlu Śródmiejskim. - Jest tu od lat stała kadra, to miejsce wyjątkowo. To najbliższe nam przedszkole w centrum. Mamy swoją kuchnię. To, co wydaje mi się najważniejsze - nie brakuje tu dzieci. Ciężko tu dostać się do przedszkola. Nie zabierajmy dzieciom miejsca, które kochają - mówiła.
Rodzic dziecka z Przedszkola nr 26 na Leszczynach. - Budynek świetnie wyposażony, spełnia normy, a pojawiła się informacja o potrzebie remontu za 3 mln zł. Nie wiem, na co - mówi i dodaje, że miasto przeznacza miliony na drugoligowe Podbeskidzie, czy ośrodek na Dębowcu, ale chce zamknąć przedszkole. - Czy będziecie mieli odwagę stanąc przed dziećmi i powiedzieć im, że zabieracie ich dom?
Radny Michał Guzdek pytał:
- Czy w naszym mieście oszczędności zaczynamy od najmłodszych? - pytał radny Michał Guzdek z PiS. - Jak powiedzieć kilkuletniemu dziecku, że zmieni przedszkole? Ciepła nie policzymy w Excelu, ale każdy z nas wie ile znaczy uśmiech dzieka, które idzie do przedszkola z uśmiechem, a nie stratem. Są decyzje, których skutki mierzy się nie w złotówkach, a emocjach. Zamykając takie przedszkole nie oszczędzamy, a tracimy - wspólnotę, więzi, miejsca, które budowaliśmy przez pokolenia. Dzieci to nie koszt, a inwestycja - mówił.
Przezydent Klimaszewski odpowiedział Guzdkowi:
- Musimy okazać im wsparcie, by nie zwiększać traumy - mówił Jarosław Klimaszewski. - Nie dziwią mnie i szanuję głosy rodziców, sam jestem ojcem i mam empatię. Ale jak prześledzimy dyskusję, to jedynym problemem jest zmiana lokalizacji. Gwarantujemy, że dzieci przechodzą razem z nauczycielami. Zawsze to budzi opór i to rozumiem. Mamy armagedon demograficzny i musimy powiedzieć, że to nie jest ostatni etap zmian. Proszę rodziców, byście nam dali szansę. - W każdym przedszkolu są takie same warunki, wszędzie dbamy o dzieciaki i zapewniamy pełną ofertę, również dla dzieci, które wymagają wsparcia. Podejmujemy uchwały intencyjne, one niczego nie przesądzają, jesteśmy otwarci na dyskusję - zapowiadał prezydent Bielska-Białej. - Nie mury świadczą o tym, jaka jest grupa, klasa, tylko ludzie. Myślimy też w drugiej kolejności o ekonomii - dodawał.
Głos zabierali także rodzice dzieci szkoły przy ul. Broniewskiego;
- 253 dzieci czeka na waszą decyzję, będą szczęśliwi albo smutni. Walka i zaangażowanie tych dzieci jest godne podziwu – mówiła jedna z kobieta załamującym się głosem. Rodzice zebrali ok. 2000 podpisów pod petycją z protestem, która ma trafić na ręce prezydenta miasta.
Będzie remont, nie będzie dwuzmianowości zapewnił prezydent Jarosław Klimaszewski. Naczelnik Agnieszka Herma potwierdziła, że do głównej siedziby Szkoły Podstawowej nr 9 z Broniewskiego do Piłsudskiego przeniesione zostaną uczniowie z najstarszych klas IV-VIII, a przyszłoroczne klasy II i III zostaną w obecnej lokalizacji. Padały również zapewnienia o integracji placówki oraz remoncie głównej siedziby, by dostosować sale po dawnym przedszkolu do przyjęcia dodatkowych uczniów.
Teraz decyzja należy do kuratora, to dla rodziców ostatnia deska ratunku. Już wkrótce przekonamy się jak ostatecznie skończy się ta batalia.
 
                
                
          
                                  
                              .png) 
                 
                        



 
                   
                   
                   
                   
                                 
 
                      
                     